Karczek w rzodkiewkach i placek rosti.
SMACZNEGO;)
1 kg karczku
peczek rzodkiewek
2 lyzki oleju(do smazenia)
1 cebula
5 lyzek koncentratu pomidorowego
1/8 litra czerwonego wina wytrawnego
1/4 litra bulionu cielecego
maka,sol,pieprz,cukier
Karczek pociac w plastry,natrzec sola,pieprzem i opruszyc maka.Cebule pociac w piorka,a rzodkiewki w cwiartki.Karczek z cebula podsmazyc na oleju,dodac wino,bulion i dusic do miekkosci ok.45min(zalezy od"wieku"miesa;).
Dodac rzodkiewki i dusic jeszcze 15min.
Dodac koncentrat pomidorowy i doprawic cukrem,sola i pieprzem do smaku.
Na placek rosti: (2 placki)
6 ugotowanych ziemniakow
1 duza ugotowana marchewka
100 gr.boczku wedzonego
1/2 cebuli
2 lyzki oleju
Cebule i boczek drobno posiekac.Warzywa zetrzec na tarce o grubych oczkach i delikatnie wymieszac.Cebule podsmazyc na boczku i wylozyc na to mase warzywna formujac placek wielkosci talerzyka deserowego.Lekko splaszczyc.
Ciezko to cholerstwo odwrocic.Ja sobie pomagam talerzykiem deserowym posmarowanym olejem,ktory klade na placku,odwracam z patelnia,a potem zsuwam z talerzyka na patelnie nie usmazona strona.
Smacznego;)
dodane na fotoforum:
alex75 2009-05-06
Super Anula;)ja dziś jestem umierająca więc nic nie pichce;(i jeszcze ta fatalna pogoda;(SMACZNEGO;)
cudolik2 2009-05-06
Ale smaczne rzeczy u Ciebie,a ten placek to robiłaś z ugotowanych ziemniaków,pieczarek,cebulki,oliwek...i nie wiem jeszcze czego?Wygląda bardzo smacznie;)))Miłego dnia!
kocurq 2009-05-06
Dzieki dziewczyny;)
Ala bidulko!!!
Hapnij u mnie kawal miecha jak gloda bedziesz miec;)
..............
Pani Halinko ja tak cuduje,bo moj maz to by zawsze schaboszczaka chcial,a mi to juz uszami wychodzi;)
kocurq 2009-05-06
Ten placek,to z ugotowanych ziemniakow i marchewki.
przepis orginalny-prababki mojego meza,ktora pochodzila z Szwajcarii.
Napisze przepisy,tylko ide umyc naczynia;)
cudolik2 2009-05-06
Dam Ci małą rade,jesli chodzi o to"przewracanie";,ale musisz miec patelnie druga,o takiej samej srednicy lub ciut wieksza.Wtedy,po prostu przykładasz ta drugą(natłuszczona oczywiscie),i"przekładasz",i juz....ja tak robie jak mi sie cos nie chce odwracac.
cudolik2 2009-05-06
Kochana!,ja wole druga patelnie umyc,niz"walczyc"z talerzem do przekładania,aha,talerz tez musisz umyc przeciez...;))))
kocurq 2009-05-06
Tez racja!
Zacznijmy raczej od tego,ze sprawie sobie nowe patelnie,bo Tefal to dziadostwo i z szesciu jakie mam tylko jedna przetrwala eksperymenty kulinarne siostry mojego meza.Do reszty wszystko sie przykleja;(
Od bidy wykombinowalam wiec trick z talerzykiem;)
ale chyba czas skonczyc z improwizacja....
maxmen 2009-05-08
Karczek zawsze........;)))
Najbardziej lubię grillowany, ale... ;)))