kolej 2013-10-26
Haaa.. też taką bym chciał dostać na stan jako pierwszą w mej karierze. Albo jeszcze lepiej Ikarusa 260 lub na równi MiGa.
Ale znając życie, jak w końcu dobiję się do jakiegoś PKM, MPK i innego ZKM, to pozostanie mi jedynie jeździć na nie daj boże solarkach, których nie znoszę, nowszych jelczach(jeszcze da się przełknąć) lub zachodnich nowszych i starszych badziewiach.
A zawsze miałem marzenie przycisnąć do dechy Jelcza M11.
Dobrze, że trochę najeździłem się Autosanem H9. Także legendarny wóz, który bardzo dobrze się prowadzi i w ogóle jest wygodny i daje dużo frajdy z jazdy nim:)