...jest to mój strażnik...który bronił mnie w nocy..gdy spałem. Chronił mnie przed koszmarami...
sasorita 2008-01-02
hehe...ale slodki
martynw 2008-01-02
... dzieci lubią misie.... misie lubią dzieci:):)wzajemna korelacja:):)
greebo 2008-01-02
Ale slodki... I ma cieplutki sweterek :))) Maly Rycerz Dzieciecych Snow :))) Ja dostalam nowego piec lat temu, bo pierwszy poszedl na zasluzona emeryture.
Ale skontrastowales mojego zimnego brutala :)))
klaart 2008-01-02
oj widać,że dużo misiak przeżył...Krzyś pewnie "tarmosił"go wszędzie ze sobą;)))
super!fajnie mieć jeszcze przy sobie najlepszego przyjaciela z dzieciństwa...
nelka 2008-01-02
swietny - fajnie ze sie uchował ;)
evelina 2008-01-02
Pamiątki są super.
omena53 2008-01-02
Masz racje.......morze bardzo wycisza......
....a co do misia to moja dorosła córcia ma takiego, który ma prawie tyle lat co Ona......choć już zniszczony to nadal ulubiony.....:-)))))
alewidok 2008-01-02
Pewnie przywołuje wspomnienia co nie? Mam takie swoje pudełko z pamiątkami, a w nim także Zenon ;D Każdy chyba miał w dzieciństwie misia - z pewnością.
alewidok 2008-01-02
Ps. Świetny avatar.
monius 2008-01-02
:))piękny miso:)) ja już mojej przytulanki z dzieciństwa nie mam...kuzynostwo wzieło się za nią i było po:(
ale za to mam misia od mojego skarba:) tego im nie dam zniszczyć!!
buziak
zazulia 2008-01-02
Świetny ! Mój miś ma już ok.43 lat . Nestety już nie mruczy , bo skutecznie zrobiony zastrzyk mu to uniemożliwił wiele lat temu , ale poza tym ma się nieźle...
kasiulkaaa 2008-01-02
przesłodziutki:))
wilcza 2008-01-02
Krzysiu też mam takiego misia.. jest sfatygowany.. dużo przeszedł (często bawiłam się z nim w szpital i musiał znosić serie zastrzyków..) ..ma naderwane ucho i przyszyty uśmiech (moja babcia uparła się że mu go przyszyje bo misio musi być uśmiechnięty.. a ja wolałam go takiego jakim był.. tylko z tymi dużymi czarnymi guzikami zamiast oczu, którymi się we mnie tak wpatrywał..) ..miś to miś.. grunt to o nim nie zapomnieć..
ps. hmmm.. jak u mnie sepia to u Ciebie obfitość kolorów.. gdy u mnie jedno kolorowe zdjęcie się pojawiło.. Ty wkleiłeś to.. ciekawe zjawisko...
jamer 2008-01-02
moj straznik wyhodowal zmije na wlasnym lonie, jak juz go nie potrzebowalem rozerwalem go na strzepy i wyrzucilem na smietnik
kmstk 2008-01-02
jaki słodziutki , ja też miałam misia ale się nie zachował a szkoda
pozdrawiam :):):)
rusuu87 2008-01-02
czemu on nie ma buzki?
an369 2008-01-02
Ale sentymenty..:)))) świetne zdjęcie:))) A propos ja miałam słonika pluszaka:)))
kmstk 2008-01-02
Ucichły dźwięki sylwestrowego balu, już nie słychać huku fajerwerków... nadszedł Nowy Rok życzę Ci,wspaniałego roku 2008
martynw 2008-01-02
dobre.... prawda???
buhaha 2008-01-03
I u ciebie widze mis tylko nie morderca ;D
jokker 2008-01-03
zauwarzylem ze na calym swiecie sa entuzjasci przeszlosci i powrotu do dziecinnego czasu, pooh jakby utwierdzil sie jako forma misia do poduszki i mozna go spotkac w tak wielu sypialniach na calym swiecie :)
jokker 2008-01-03
moj mis nazywal sie felus i zadko kiedy wracam wspomnieniami do niego , hmmm moze to kwestia tego ze nie kazde dziecinstwo jest wspomnieniami zabawy z bezpiecznym misiem
viki272 2008-01-03
ja miałam takiego szarego misia odkąd pamiętam...... zawsze z nim spałam:)) kochałam go.... a potem jakoś nawet nie wiem jak to się stało że mój miś .. z mojego łóżka ..odszedł na fotel... potem do innego pokoju .. a potem dorosłam:)
martew 2008-01-04
To piękne, że wolimy starego misia bez oka, niż nową, najpiękniejszą lalę.
To musi świadczyć o człowieczeństwie i wrażliwości.
więc weź swego misia za łapkę
i leżąc na ziemi wspominaj
wybuduj mu z kloców chatkę
o misiu się nie zapomina...
/m.kurcewicz/
doroty 2008-01-04
widac ze dobrze wyeksploatowany :) tylko pozazdroscic ze jeszcze Ci sie taki uchowal...
pozdrawiam
miyoshi 2008-01-05
bardzo fajny .
bzdurka 2008-01-05
czy on nie ma nosa? ;D ale słodki jest.
jolekj1 2008-01-06
Czyżby to starszy brat mojego miodzia????:-))
srebro1 2008-02-01
talent,możliwości,dobry sprzęt,oświetlenie,wytrawne oko i pomysłowa głowa,to wszystko składa się na Twój fenomen...może troszkę przesadziłam ale jak to inaczej ująć ?Twoje zdjęcia nakłaniaja do przemyśleń.Dzięki Ci za nie