Split :-) podziwiając architekturę miasta Split, nie zauważliśmy albo nie zrozumieliśmy znaku przy ulicy. I tam pozostawiliśmy samochód, po powrocie nie zastaliśmy go ;-( pozostało nam poszukać najbliższego komisariatu policji ;-) i nasza zguba się odnalazła, została odcholowana na policyjny parking ;);)
ginger7 2011-10-01
...ups! to sie dzialo hihi ;)
koronka 2011-10-02
identyczną sytuację miałam ostatnio w Pradze
niezbyt przyjemne doświadczenie, zwłaszcza na obczyźnie
;)
stokrop 2011-10-02
pechuńcio ;)
nie smuć się Krzyś, ja pewno do tego wszystkiego komisariatu bym nie znalazła ;)
domelos 2011-10-10
sprawne służby tam bardzo mają :) widziałem jak się uwijają z takimi źle zaparkowanymi samochodami :) żeby nie było: nie ma dla nich znaczenia czy auto turysty, czy mieszkańca Splitu :)