No to go wykastrowaliśmy. Nadal pamiętam wyraz jego mordki "co wy mi $%^$%^$% zrobiliście?!". Na szczęście już doszedł do siebie.
bourget 2011-10-22
Bedziesz dluzej zyl i bedziesz spokojniesz/milszy/szczesliwszy! Podziekuj ladnie:))
kitkam 2011-10-22
już mi "podziękował" hihi ;)
orlica 2011-10-22
To musimy robic swiadomie w imie dobra jego i naszego . Szybko wroci do normy. Pozdrawiamy )))))
tuniax 2011-10-23
Dobrze, że już macie to za sobą. Dużo zdrówka :)
zabuell 2011-10-31
Taaak, wyglada na bardzo zadowolonego.
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]