Nie chce mi się pisac...
Zaraz się ociele. Wolę nie wiedziec ile kilogramów kiełbasy i szynki spożyłam xD
Dzisiaj wędziliśmy wyroby i jak zawsze są to chyba najlepsze w Polsce i ludzie się o nie zabijają :D

Rivs się przebiegła dzisiaj z wozem po ziemniaki. Drugi raz w tym roku w zaprzęgu a zachowuje się jakby chodziła codziennie... :)


No i ludzie powiedzcie, co macie do słowa "WIO" i w czym Wam ono przeszkadza? o.O
Kto nigdy go nie wypowiedział niech pierwszy rzuci kamieniem :)

Edit.
Sytuacja z przed chwili.
Mają przyjechac do nas jacyś goście, mama lata wszystko szykuje, wystrojona, wypryskana. Tato wchodzi " ale wy wszystkie wypryskane, Ty też? (wącha mnie) fuu! Ty koniem walisz!" hahahha xD
Ja se siedzę w oborowych łachach i mi z tym dobrze. W końcu to goście do nas przyjeżdżają a nie ja do nich... -.-
No i zaraz muszę jeszcze iśc do stajni sprawdzic, bo Amirę coś brzuch mocno bolał.

dodane na fotoforum:

• Deresze