<3

Yyy, nie wiem od czego zacząc :D
Mam z dzisiaj kilka fajnych zdjątek :)
Ale na aparacie i nie mam siły ich zgrywac :P Sorry.

Padam na twarz. Kilometrów zrobionych dzisiaj i wczoraj może mi zazdrościc sam Korzeniowski ;D
Ciągle zapierdziel. Wczoraj ziemniaki sadziliśmy, ale faza była :D
Ostre teksty leciały ;)

"-No ja 2 ciągnę.
-2 ciągniesz?! Ale masz zdrowie.
-No to ja idę dalej ciągnąc.
-Nie udław się"

Ja cięgle mówiłam o rządkach, ale sąsiad niekoniecznie xD


Albo :
"-Daniel wyrwał jakąś laskę?! Jaką?!
-Pompowaną!
-Aaa, taką zdziwioną?" :D
Hahahahha ;)


Wczoraj testy humanistyczne.
Polski luz, historia masakra!
Dzisiaj testy przyrodniczo-matematyczne - O MAMO!
Jutro angielski, strach się bac.

Ale dzisiaj z Olką nie poszłyśmy na lekcje po testach :P Odprowadziła mnie prawie do domu, pogadałyśmy fajnie.
Srata ta ta, potem jakieś duperele, których nie chce mi sie wymieniac :P
No. Poszłam do koni, zaplotłam Arice grzywę i ogon i Amirze grzywę. Ja wolę kilka takich Arik jak jedną taką grzywę. Pół godziny :O
Potem wyczyściłam ją i Arikę, porobiłam zdjęc. Chciałam Miśce bez kantara porobic, już jej miałam ściągac, ona się do mnie przytuliła, wszystko ładnie pięknie aż tu nagle kłap i ujebała mnie pod samiuśkim stanikiem. AŁA!!!!
Podeszło mi krwią, spuchło i ogólnie strasznie boli.
Potem poszłam po Rivierę i nie dam rady dalej pisac :P

Powiem tylko,że łaciatka wczoraj spisała się na medal w polu ;)

dodane na fotoforum:

• Kuce