Prawda,że słodki z niego misiek? ;*
A więc...
Noga już złożona, staw nastawiony.
Diagnoza: Pęknięty staw kolanowy- czyli to samo co miałam w łokciu xD
Ocean łez wylany, gardło zdarte, a wcześniej miałam gorączkę spowodowaną bólem ( jeszcze przed wizytą). No, ale to już za mną, przeżyłam. Myślałam,że tam mu zejdę na tym taborecie, haha. Na koniec p. Janek był zszokowany,że spotkał tak silną dziewczynę :D
No o jutrzejszym kinie mogę co najwyżej pomarzyc, będę siedziała, a właściwie leżała w łóżku i płakała, no, ale. Mam ogromne szczęście,że rzepka jest cała.
Myślę,że za jakieś 2tyg. na koń, o ile rodzice pozwolą w co wątpię ;p
dodane na fotoforum:
weraaaa 2011-03-30
tocha to grubaska:) ale kocham ja za całokształt.... kochanego cialka nigdy za wiele....
kayaah 2011-03-30
ładniutki
niunia89 2011-03-30
ja nosiłam 2 miesiące gips na nodze + 2 mies. rehabilitacji!! Ty na pewno szybciej dojdziesz do formy, bo mniejszy uszczerbek ale mimo wszystko współczuję :]
aska1 2011-03-30
spoko...xd