rozi09 2012-11-06
Szkoda że nie słyszałam jak Ola mówi wierszyk.
Ale pewnie było wspaniale i mamusi łezka wzruszenia w oku zakręciła się....
Ja to ryczek jestem,wzruszam się szybko.
Pewnie każde wydarzenie w życiu Rozalki obleję łzami.
Mam nadzieję że to będą łzy szczęścia i dumy.........