Dla Was na poprawienie humoru w coraz to gorszej polskiej rzeczywistości :(((
Stoję na przystanku. Lekko już wieczornie, nikogo poza mną. Przychodzi jakiś delikwent, podchodzi do mnie i lekko zachrypłym głosem pyta:
- Haszło?
Myślę, dziwny jakiś. Stoję cicho.
- Haszło?
Odsuwam się lekko, ale facet się nie chce odczepić, podchodzi i pyta, głośniej:
- Haszło?
No to ja mu na to:
- Czerwony Kapturek.
Spojrzał na mnie jakoś dziwnie i odszedł. Dopiero potem się zorientowałem, że pytał o autobus linii "H"...
helios7 2020-10-17
Kasiu, patrząc na wystawione zdjęcie, zanim otworzę opis, już się śmieję:))) Piękna kartka, masz zdolności manualne, talent kulinarny i poprawiasz nam zawsze humor. Miłego weekendu:)))