Madzia gratuluję!

Czasami mam wrażenie, że ściana jest lepszym oparciem niż drugi człowiek....
Dzisiaj nie będzie śmiechot - mam chwilowego doła, bo zmarł proboszcz naszej parafii :(( Dobry człowiek, kapłan, pisarz, organizator. Inicjator budowy naszego kościoła.... Niby wiedziałam, że niebawem to nastąpi, bo od dłuższego czasu chorował, ale jakoś nie mogę się z tym pogodzić :((
Świeć, Panie, nad Jego duszą.

Na przekór temu co za oknem...urlopowe wspominki....
Kochani, polecam Wam książkę napisaną przez naszą garnuszkową koleżankę Madzię. Książkę "połknęłam" w 3 dni....Jeśli nie macie pomysłu na gwiazdkowy prezent - to z serca polecam....kupcie od razu obie części ;)) Do mnie już leci druga część - "Zaufaj mi jeszcze raz" :)) Będziemy miały co robić z mamuśką przez święta :)))

Spokojnej i ciepłej środuchy.