Ziołowy chlebek do odrywania :)

Lekarz zalecił mi pooddychać morskim powietrzem. Po sprawdzeniu stanu konta, kupiłam dwa śledzie i powiesiłam przed wentylatorem :)))

Kochani, zapraszam na ziołowy chlebek do odrywania - i smak i prezencja :))

Masełko:
120g masła, 3 łyżki posiekanego koperku, 3 łyżki posiekanej natki pietruszki, 3 łyżki posiekanej bazylii, 2 ząbki czosnku,
1 łyżeczka soli, 100g startego żółtego sera.

Czosnek obrać, przecisnąć przez praskę i dodać do miękkiego masła. Następnie dodać zioła, sól i zmiksować.

Ciasto:
40g drożdży, 3/4 szklanki ciepłego mleka, 1/2 szklanki ciepłej wody, 3 i 3/4 szklanki mąki, 1 jajko, 1/2 łyżeczki cukru,
1 łyżeczka soli, 4 łyżki oliwy z oliwek.

Drożdże rozkruszyć w misce dodać wodę, mleko, 1 łyżkę mąki, cukier, wymieszać i zostawić pod przykryciem na 15 minut.
Po 15 minutach dodać mąkę z solą, wbić jajko - wymieszać (robiłam mikserem). Dodać oliwę z oliwek i wyrobić gładkie i elastyczne ciasto. Podzielić na 3 części. Każdą cienko rozwałkować na prostokąt, posmarować masłem na całej powierzchni i pociąć na 4-5 pasów. Każdy pas zwinąć w harmonijkę i ułożyć obok siebie w tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawić w ciepłe miejsce pod przykryciem na 15 minut. Po tym czasie ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec 35 minut.
p.s. chlebek można zrobić w podłużnej blaszce.
Smacznego!