Witamy rano złote słoneczko
trzeba opuścić miękkie łóżeczko,
lecz jak to zrobić, gdy co dzień rano,
nie chce się rozgiąć prawe kolano ?!
Kiedy już nóżka jest na podłodze,
nie chce wtórować twej lewej nodze,
jakaś być musi ważna przyczyna,
że lewa noga w prawo sie zgina.
Z krzyżem przygiętym aż do podlogi,
wlokąc pod tyłkiem oporne nogi,
chce się uświetnić minioną noc,
oddać naturze poranny mocz.
Trzeba sie tylko mentalnie sprężyć,
wziąć w płuca oddech, mięśnie natężyć,
wezwać na pomoc pamięć i męstwo...
...i oto pluszcze, mamy zwycięstwo !
Potem wystarczy umyć protezkę,
nad kłem ostatnim uronić łezkę,
to wysmarować, tamto wymoczyć
i na śniadanko można wyskoczyć.
Już na nas czeka uczta poranna
z soczkiem, bez cukru, kaszunia manna,
albo kleiczek, lub owsianeczka,
a dla spragnionych kubeczek mleczka.
I tak się toczy dzionek staruszka,
dopóki wreszcie dobrnie do łóżka.
Śpi sobie babcia, i chrapie dziadek,
A ten, kto może, czeka na spadek :))
Kochani, dziękuję za kciuki i dobre słowa. Egzaminem się nie denerwowałam tylko tym,że przez jakiegoś ciołka trzeba było raniusio wstać - nie dość,że w sobotę to jeszcze w wakacje....wrrr.... Michał oznajmił, że egzamin poszedł dobrze ale tłumaczyć mi nie będzie, bo i tak nie będę wiedziała o co chodzi :D Tak czy siak na wyniki trzeba będzie czekać do września.... kuźwa! Następny debilizm! No ale.....
Życzę Wam kochani spokojnej nocy i pięknej niedzielki :))
Buziolki :*
halinag 2017-07-01
Kasia przerabiałam to...certyfikat dostanie jak nic we wrześniu...
Serdecznie dziękuję za życzenia imieninowe ...pozdrawiam:))
babcia1 2017-07-02
Wierszyk muszę ukraść a z wynikami będzie na pewno wszystko Super!
oliwkaa 2017-07-16
masz ty świetne pomysły na karteczki przeróżnych okazji ... jak nasza Jola także :0))