MILCZENIE ROŚLIN
Jednostronna znajomość między mną a wami
rozwija się nie najgorzej.
Wiem co listek, co płatek, kłos, szyszka, łodyga,
i co się z wami dzieje w kwietniu,
a co w grudniu.
Chociaż moja ciekawość
jest bez wzajemności,
nad niektórymi schylam się specjalnie,
a ku niektórym z was zadzieram głowę.
Macie u mnie imiona:
klon, łopian, przylaszczka,
wrzos, jałowiec, jemioła,
niezapominajka,
a ja u was żadnego.
Podróż nasza jest wspólna.
W czasie wspólnych podróży
rozmawia się przecież,
wymienia się uwagi choćby o pogodzie,
albo o stacjach mijanych w rozpędzie.
Nie brakłoby tematów, bo łączy nas wiele.
Ta sama gwiazda trzyma nas w zasięgu.
Rzucamy cienie na tych samych prawach.
Próbujemy coś wiedzieć, każde na swój sposób,
a to, czego nie wiemy, to też podobieństwo...
Wisława Szymborska
dodane na fotoforum:
bozka50 2011-06-14
Zapachniało cudownie
miłego popołudnia
fabio54 2011-06-14
Witaj Krysiaczku....ech..co tu möwic piekny ogröd masz...tylko popatrzec..milego wieczorka..
alikam 2011-06-14
nie na darmo nazywają ją królową kwiatów...zapachniało mi ogrodem...takie różyczki...ogrodowe ...miłego popołudnia Krysiu...
reenab 2011-06-14
W maleńkiej róży kochał się
Książę na jednej z wielu gwiazd
Nie widział przedtem innych róż,
Kiedy w daleki poszedł świat.
Na ziemi zwątpił w miłość swą
Tę najpiękniejszą z wszystkich snów
Bo jak miał w jednej kochać się
Gdy ujrzał park z tysiącem róż