Popielec

Popielec

Przed sądem Jasiu wyjaśnia, dlaczego zabił przechodnia:
- Idę sobie spokojnie ulicą, nagle jakiś facet zatrzymuje mnie i mówi: "Dawaj pieniądze!". "Dlaczego" - pytam groźnie. "Prima aprilis" - woła on na to. To ja mu naplułem w oko i mówię "Śmigus dyngus!!!". Wtedy on gasi papierosa na moim czole i mówi "Popielec". No więc ja chwyciłem go za gardło i powiedziałem: "Zaduszki!".

krycha2

krycha2 2023-02-22

..dobre...

komar1

komar1 2023-02-22

Straszne.
Myślałem, że uderzył go gazetą
(w którą, jak wyznał, zawinął rurkę).

zby60

zby60 2023-02-22

Jasiu to jest męski odpowiednik blondynki ?

dodaj komentarz

kolejne >