Tak naprawdę to pojechałam zasilić bibliotekę

Tak naprawdę to pojechałam zasilić bibliotekę

Nareszcie zrobiłam porządek w moim księgozbiorze i wyłączyłam kilkanaście pozycji, które da się przeczytać, ale drugi raz nie ma się ochoty wracać. W uzdrowiskowej bibliotece na pewno spotkają się z zainteresowaniem. W każdym razie bibliotekarka była zadowolona

dodane na fotoforum: