Jechał, jechał, zimą mróz,
Biały śnieg na saniach wiózł.
Jechał, jechał, mróz saniami,
Sypał na dół śnieg szuflami.
Tu nasypał, tam dosypał:
– Ma być zima znakomita!
A gdy prószył naokoło,
Opowiadał mi wesoło:
– Sypać śnieg to ciężka praca,
Dla fachowca, nie partacza.
Trzeba wiedzieć, gdzie i kiedy,
Aby nie narobić biedy.
W Europie, na północy,
Może padać w dzień i w nocy.
Lecz zdziwiłyby się smyki,
Gdyby śnieg wpadł do Afryki.
(H.Niewiadomska)
ewusia 2021-12-27
Choinka jeszcze jakiś czas będzie
przypominać nam o świątecznych
dniach, które właśnie minęły.
Natomiast zima się rozpędza,
mamy niskie temperatury
i śnieg sypie tworząc
z mrozem ładne dekoracje.