Trzecie polowanie

Trzecie polowanie

Objeżdżając na rowerku .. ale to już było , wiec inaczej.

Bogatszy o wcześniejsze doświadczenia i nabyte umiejętności wyruszam na polowanie.
Zabrałem ze sobą:
- sklepowe jedzenie / dla siebie ,dla sarenek nie aby im nie zaszkodziło !!!/
- więcej papierosów / wiadomo , dla mnie /
- picia nie / bo pił będę po powrocie i nie będzie miało to znaczenia z czym/

Na fotce pokazuję rozległy teren , bo na początku byłem nie zdecydowany , gdzie iść , po namyśle wybrałem poprzedni, znajmy mi i sarnom , teren.

Postanowiłem siedzieć w krzakach / pomny wcześniejszego doświadczenia ,że w lesie o grubych drzewach za dużo one zasłaniają/.

No i siedzę. Za pieniek robię. I nic.
Siedzę , siedzę :jedzenie , papierosy i cierpliwość zbliżają się do końca / nawet jakiś szary ptaszek chciał na mnie usiąść - widać za pieniek dobrze robiłem/
Idzie ku szarości.... i idą sany !!!!!

dodane na fotoforum:

dorocik

dorocik 2012-04-02

Potrafisz poprawić humor :))))

dodaj komentarz

kolejne >