wie47 2012-01-08
tak????...ja bym ten spód zeżarła to może bym sie wyciszyła ja jestem niecierpliwiec i nerwus ....chciałam sobie kolczyki naprawić bo mi sie zepsuły po 3 minutach wylądowały w koszu ....i wtedy mąz je wyciągnął i naprawił i znowu są ok....chyba w srodku lasu bym to musiała robic i ryczeć z niemocy ale pod warunkiem ze zwierzęęta lesne by spały snem zimowym ha ha ha
slonko3 2012-01-08
Tak, mamy 2 pistolety.
Wymyśliłam, że spróbujemy obkleić pudełka do chusteczek.
Na babskimhobby - widziałam, że potem dziewczyny jeszcze decu robią na skończonej wiklinie -super to wygląda :)
flossy 2012-01-08
super to wygląda...pozdrówka niedzielne slę:)
icioo 2012-01-08
oj nie bardzo ciężkie bo jak sama mówisz to pogoda kiepska,ale troszkę kaski było:)
jonna 2012-01-08
Jesteś jak wulkan Irenko, gdybyś nic nie robiła, to dym by Ci wychodził uszami...Hi, Hi......
elza100 2012-01-08
Jak tak patrze to nie jest to takie trudne ,tylko cierpliwości trzeba ..Pozdrawiam Cie serdecznie Irenko i życzę fajnego wieczorku..U mnie już prawie po śniegu ,wieczorkiem padał deszcz :))♥
izolden 2012-01-08
Miłego wieczorku przy ciastku i herbatce życzę,sama też za chwilę będę jadła........ale kolację......buziaczki.
tenia45 2012-01-08
Podziwiam Cie i nie moge sie nadziwic kiedy Ty to wszystko robisz...ja nie mam czasu na takie rzeczy....moze mam zle zorganizowany dzien?
★ღ★
Pozdrawiam cieplutko,pięknego wieczoru …
Uroczej nocy i Słodkich snów Życzę...
Dobranoc.
bekwa 2012-01-09
Będę probowała pobawić się tą wikliną w czasie ferii.Wtedy mam urlop i spokojnie mogę zająć sie swoimi pasjami
iza57 2012-01-09
Witaj Irenko...Ciekawie zrobiony spód koszyczka...Gratuluje...Miłego wieczoru...Pozdrawiam:)
irogo 2012-01-10
a próbowałaś pleść jak zwykłe koszyczki ......ja kiedyś znalazłam taki link......ale skończyłam na zrobieniu denka .... hi hi hi :)))
obejrzyj sama....
http://szuwarkowezacisze.blox.pl/html;jsessionid=7505A8BC26EC6FFFD403FB6C90833D77.tomcat3
umila 2012-01-12
piękne plecionki robisz...:)...tez kiedys upletłam z tej stronki co irgo podała,ale jakiś taki koślawy mi wyszedł, i przerwałam plecenie....