[7171375]

Na mojej półce zdycha mały kwiatek
Na mojej półce zdycha mały kwiatek
któż mi pomoże tego się nie dowiem
na mojej półce zdycha mały kwiatek
i już ostatni więdnie jego płatek
więdnie jego płatek, więdnie jego płatek,
więdnie jego płateeeeek

Któż mi pomoże, kto go uratuje
tego ja nie wiem i mu bardzo współczuję
lecz w pewnej chwili ktoś powiedział mi do ucha
że kwiatek będzie żył jeśli go wysłucham
jeśli go wysłucham, jeśli go wysłucham,
jeśli go wysłuchaaaaam

Zgodziłem się i słucham głosu tego
mówi, że wody musze wlać do niego
wlałem ja wody patrzę - a on gnije
za dużo wody, to kwiatka zabije
to kwiatka zabije, to kwiatka zabije,
to kwiatka zabije

Wtedy głos słyszę, myślę gdzie się skryję
a ten mi mówi ja cię zaraz zabije
morał jest taki - kwiatki ty podlewaj
lecz nie za dużo, bo się ktoś pogniewa.....!!



xDD :D