szkic Kasi(mama Patryka)

szkic Kasi(mama Patryka)

Ƭam gdzie ....
Ƭam gdzie się rodzi poezja
jak kwiat patrzący ku słońcu
blaskiem skąpana finezja
i czyjeś oczy marzące.
Gdzie wolno płyną odczucia
jak piękne lecą motyle
sennym się pragnę marzeniem
przenieść chociażby na chwilę.
Ujrzeć miłość płynącą
z dołu ku górze w blasku
zasnąć ze słońca zachodem
budzić się co dzień o brzasku.
Spojrzeć w niebo wysoko
w rękach gwiazdkę trzymając
i ku tęczy podążać
po obłoku stąpając.
Dostrzec owoc poezji
jak powoli dojrzewa
i dziewczynę na tęczy
w białej sukni jak śpiewa.
Dotknąć róży o świcie
wręczyć tamtej dziewczynie
trwać w miłosnym zachwycie
który nigdy nie minie.
Potem zerwać poezji
owoc duży dojrzały
aby oczy gdy patrzą
piękno dostrzec umiały.
Białą łódką powoli
w mglistych falach przepływać
mijać drzewa miłości
i owoce ich zrywać.
Rankiem z mgły się wynurzyć
i po ziemi stąpając
znów w poezji zanurzyć
w ręku owoc jej mając.
/Edgar Allan Poe/

roza50

roza50 2014-02-22

Witam, życzę udanego weekendu ,pozdrawiam :) ciekawy

alkaa

alkaa 2014-02-22

Pięknie...pozdrawiam Marysiu ...mamy słoneczną sobotę dziś...a jak u Ciebie ?

ma1ma

ma1ma 2014-02-22

bardzo ładny...podoba mi się...ładny wiersz...pozdrawiam Marysiu serdecznie...u nas ni to zima ni wiosna...dzisiaj szaro i deszczowo...

jadpaw5

jadpaw5 2014-02-23

Zachwycająca rzecz!!!!

henry

henry 2014-02-24

Bardzo fajna całosć.:))))

aniol36

aniol36 2014-02-27

Marysiu serdecznie dziękuje za wszystko ..wybacz ,ale mało zaglądam brak czasu i trochę kręgosłup nawala...pozdrawiam serdecznie

dodaj komentarz

kolejne >