Dla odwiedzajacych na pogodna niedziele!
Blondynce dzwoni telefon w torebce.
Grzebie, grzebie i po chwili niepowodzeń mówi:
- No tak, pewnie zgubiłam!
* * * * *
Na dyskotece Jasiu podchodzi do siedzącej dziewczynki i pyta:
- Zatańczysz?
- Tak.
- To dobrze, bo nie mam gdzie usiąść.
* * * * *
- Ile będę zarabiał? - pyta młody człowiek podejmujący pierwszą w życiu pracę.
- Na początek dostanie pan sześćset złotych ale później będzie pan mógł zarobić dużo więcej.
- Doskonale - ucieszył się młodzieniec - to ja przyjdę później.
******
Żona mówi do męża:
- Kochanie marzy mi się żeby założyć na plażę coś takiego,
co sprawiłoby że wszyscy by osłupieli.
- Łyżwy załóż.
********
Do domu bogatego małżeństwa wtargnęli rabusie.
Złoto jest? - pytają.
Jest- mówi mąż - 100 kilo.
- To nie gadaj tylko dawaj!
Mąż odwraca się w stronę sypialni
i głośno woła:
- Krysiu złoto moje wstawaj!
Przyszli po ciebie!