sadako 2009-05-01
o matko...Ti Laf:/
Podobno się powinno dusić cytrynę na szczęście a nie stokrotki;P
karmena 2009-05-01
czyżbyś nie lubiła Muńka...? normalnie wiedziałam, że się będziesz "czepiać" ale ja uwielbiam tą piosenkę...:)
a nie koniczynę...? na to szczęście...?:)
sadako 2009-05-01
nie lubię;). A dlaczego nie pytaj, bo zostanę posądzona o dyskryminację.:).
- abo wiesz, pamiętam swój pamiętnik i wpisy i taki przewijający się wierszyk:
"przez życie idź śmiało, miej radosną minę
łap szczęście za ogon
i duś jak cytrynę"...;P
sadako 2009-05-01
"duś" to chyba ta metafora co do chwytania i zatrzymywania szczęścia...;).
sadako 2009-05-01
bo mię się tak skojarzyło...nie wiedzieć czemu. ;)
dziara 2009-05-01
a mi wrecz na opak -nie wiedziec czemu -a raczej wiedziec ale mi samemu - PODOBA SIE :D
samo zdjecie wywolalo usmiech na twarzy a klip rozerwal mi juz pape do reszty ;D