To smutne.

To smutne.

https://www.youtube.com/watch?v=TMDMjiVQ3_Q
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
Witamy Was serdecznie i pozdrawiam życząc cudownego dnia.

stif56

stif56 2010-12-08

To bardzo smutne.................

maniek1

maniek1 2010-12-08

Miłego popołudnia życze:))
Smacznej kawki po obiadku:)

sylwia55

sylwia55 2010-12-08

No to smutne.. Lecz prawdziwe... Mój syn ma 10 lat więc mam nadzieję ze jeszcze nie próbował z kolegami..

gemaf

gemaf 2010-12-08

...smutne,ale prawdziwe....w Niemczech jest jeszcze gorzej,modne stalo sie upijanie na umor wsrod mlodziezy,nawet ze śmiertelnymi przypadkami:((((

elwira7

elwira7 2010-12-08

Pozdrawiam i zyczę milej środy

medii

medii 2010-12-08

dziękuje

medii

medii 2010-12-08

Jest to smutne i przerażające ale na 100 % wiem ze mój syn nie pije a ma już 37 lat i za to dziękuję także Panu Bogu

k44aris

k44aris 2010-12-08

Czy to oznacza,że 61% chłopców i 77% dziewcząt ma coś niedobrego ze zdrowiem?A tak młodzież dorodnie wygląda. A poza tym wszyscy zdrowi,czego i Tobie Kariso życzę,serdecznie też pozdrawiam.

piatal

piatal 2010-12-08

a moje dziecko pije alkohol,...ale jest dorosły,,hehehe

agapal

agapal 2010-12-08

Tak to smutne..
i co gorsze co raz więcej dziewcząt sięga po alkohol i papierosy :((

grazyn

grazyn 2010-12-08

http://angelsms.pl/czekoladki/176937.html

galina1

galina1 2010-12-08

Bardzo smutne ,że młodzi ludzie sięgają po alkohol.
Milego wieczoru życzę.

kot54

kot54 2010-12-08

Pozdrawiam :)

elap6

elap6 2010-12-08

To jest bardzo smutne !!!

anaks

anaks 2010-12-08

Do tego dochodzi zachowanie i słownictwo.

fotkan

fotkan 2010-12-08

Bardzo smutne-niestety spotykam się z tym w pracy!>

jozef41

jozef41 2010-12-09

A moje dziecko i zięć nie piją alkoholu. A Twoja pomarańczowa linia pod jakim numerem ? Nie przejmuj się zbytnio ,sama pijaków nie oduczysz picia ,tak jak tych drugich palenia papierosów.Chociaż problem jest nasz wspólny. Pa !!!

dosia26

dosia26 2010-12-15

pozostaje mieć tylko nadzieję,że część z nich upiła się pierwszy i ostatni raz...

(komentarze wyłączone)