Gdzieś w Małopolsce...

Gdzieś w Małopolsce...

Kapliczka z e św Janem Nepomucenem.Dawno dawno temu kiedy w tym miejscu nie było jeszcze mostu a na drugą stronę prowadziła licha drewniana kładka,odbywało się we wsi wesele.Państwo młodzi wraz z orszakiem, z kościoła przeprawiło się przez rzeczkę do domu pani młodej na poczęstunek.W nocy spadł obfity deszcz.Nad ranem ,kiedy podpici goście wracali z przyjęcia,nie zważając na wysoki stan wody,próbowali przejść przez rzekę.Wszyscy powpadali do wody,prosząc Boga o ocalenie obiecali wystawić tu kapliczką.Przyrzeczenia dotrzymali.

dodane na fotoforum: