(12)
Już od starożytności gołąb był symbolem pokoju oraz pojednania. Jednym ze źródeł tego skojarzenia jest Biblia.
Zarówno w Starym jak i Nowym testamencie wspomniano o tym niezwykłym ptaku – zawsze w pozytywnym świetle.
Pierwszą wzmiankę znajdziemy już w księdze Rodzaju kiedy to Noe wypuszcza gołębia w celu sprawdzenia czy Potop ustąpił (Gołębica przynosi Noemu gałązkę oliwną).
Poza tym gołąb symbolizował niebiańską czystość, odrodzenie, uskrzydlone dążenia, natchnienie boskie, prostotę, szczerość, melancholię, pobożność, ofiarę, pokorę, rozkosz, prawdę, mądrość, dumę i niewinność.
Ten mój gołąb cierpi.
Jak widać ktoś celując w serce,przestrzelił mu lewe skrzydło strzałą,ale on siłą swojej woli wyłamał część drzewca i dalej wybrał dalsze życie naznaczony do końca swoich dni drewnianym kikutem zła. Dobro nie wróci,a nawet jeśli,to rozdzierający ból w lewym boku nie pozwoli na kolejną dozę zaufania do tych,co strzelają.
https://youtu.be/k31vg4y7K1I
A teraz inny wątek:
Pragnę przypomnieć ,że Blogi od innych stron internetowych odróżnia bardziej personalny charakter treści.
Ja najczęściej stosuję w moim blogostanie narrację pierwszoosobową.
Można omijać mój blogostan bez strat,nie zaglądając.
Nikt na tym nic nie straci.
Ani 666 ,ani jego ofiary.
Jestem jednak przekonany,że ciekawość jak zwykle zwycięży.
Zmotoryzowany 7 lat temu ranek z łonem i na łonie (przyrody),wieczorem jako Makowa Panienka,a już tak wczoraj tak i dziś,a nawet jutro na zawsze w annałach tego blogostanu.
Toż to ta wymarzona, bajkowa sielanka.
