skok po zdobycz

skok po zdobycz

Był raz sobie lis cwaniaczek,
(ogon pyszny i kubraczek)
Chwalił się przed każdą kurką
piękną swoją lisią skórką.
- Wszystko u mnie piękne takie,
jam wszak lisem, a nie ptakiem,
w moim domu wprost luksusy
- niech no która sprawdzi, ruszy.
Miejsca zawsze pod dostatkiem,
lubię życie lekkie, gładkie

Pogdakały więc kokoszki
- Trzeba ubrać chustkę w groszki,
zobaczymy to mieszkanie,
odwiedziny mając w planie.
Która poszła, to nie wraca
- Chyba lepiej żyć w pałacach,
narzekały inne kury,
a nie brudzić wciąż pazury!
Lis zaś w dumie się zatraca
- Żadna nie chce do was wracać,

tak im dobrze moje panie,
zresztą, po co to gadanie.
Raptem, nie ma pana lisa,
lecz gospodarz sobie przysiadł
na podwórku, co się zowie,
w lisiej czapie na swej głowie.
Na złodzieja przyszła rada,
on je zwodził, potem zjadał.
Jeszcze morał tu odznaczę,
nie pomyślisz, to popłaczesz.
Szymonkowi
autor

dodane na fotoforum:

abamm

abamm 2010-03-13

cos do upolowania i zjedzenia w zasiegu zmyslow!

aniar

aniar 2010-03-13

piekne ujecie!

bmator

bmator 2010-03-13

super;)

arw10

arw10 2010-03-13

Super

kriland

kriland 2010-03-13

świetne !!!!

drobna

drobna 2010-03-13

brawo!!!

waldekk

waldekk 2010-03-13

super

pindziu

pindziu 2010-03-13

zazdroszcze zdjęcia...

toniek

toniek 2010-03-15

swietna fotka

dodaj komentarz

kolejne >