Pozdrowionka w Niedzielę Palmową :)

Dziś spędziliśmy super niedzielę :) pomimo zimna i śniegu...
byliśmy w kościółku :) jakoś dałam radę:) i się w porządku czułam ... ale w domku cieknie ciurkiem katar :/ ach.. gardło już lepiej...
Marcelek całą mszę prawie przesiedział w wózku i bawił się palmą :)
po mszy siostra Melaniusza(jak byłam młodsza to należałam do scholi którą Siostra prowadziła) podeszła do nas i pochwaliła :)))
po kościółku szykowałam obiadek i przyjechała Siostra Gosia z mężem i córką :)) wspólny obiad rodzinny to jest to !!! :) później troszkę pogadaliśmy pobawiliśmy się :) i pojechali.. a Marceluś śpi...
a ja odpoczywam :)
na zdjęciu Marcelek trzyma swoją malutką palemkę a moja to większa :)

bryza 2013-03-24

Tak myślałam co do tych palemek :))))))))..... widać ,że milutko spędziliście dzionek , cieplutko pozdrawiam i kolorowych snów życzę L(

ojooo7 2013-03-24

pozdrawiam :)

jndiana 2013-03-24

ale śliczne palemki :)))
Ciesze sie, ze miło spedziłas dzis czas :)))) Jednak im większa gromadka, tym weselej :)

jndiana 2013-03-24

Dużo zdrówka, niech katar już sobie idzie!
Karolcia tez chora od czwartku :(

izolden 2013-03-24

Mój kochany Marceleczek z palemkami......pozdróka i buziolek dla Marcelka.
Marcelki to fajne chłopaki ja też mam kumpla Marcelka/2 latka/super jest facet....hihihi.

agawul 2013-03-24

to super,ze niedziela udana:)tesknie za obiadkiem w gronie rodzinnym!

borowik 2013-03-24

Super niedziela. A moja rodzina w Polsce na urlopie tylko tatuś sam siedzi i pracuje, ale na święta leci. Pozdrawiam i życzę zdrówka.

agawa 2013-03-24

czesc Marcelku!!! jaki ty dzielny wtaką zimną pogodę byłeś w kościółku!!! Mati w tym roku kupił sobię palmę ale nie mógł póść bo znowu cos mu śwista w gardle...woleliśmy dmuchać na zimne.....