Z życia dziecka...

Z życia dziecka...

W Egipcie nie czekają na 500+ i chociaż daleko im do Ugandy, Mali, Sudanu czy Jordanii to jednak przyrost naturalny w Egipcie stał się problemem. Rząd Egiptu boi się co będzie za kilka lub kilkanaście lat. Gdzie pomieszczą i czym wykarmią ogromną rzeszę obywateli. Wzrastająca z roku na rok ilość nie poprawi stanu budżetu państwa. Wiszące nad Egiptem widmo głodu staje się coraz realniejsze, a rząd analizuje i planuje, wymyśla i zachęca, edukuje i przestrzega… jednak wciąż ludzie uważają liczbę dzieci za wyznacznik statusu społecznego, kryterium szacunku i podziwu. Nikt nie myśli, co tym dzieciom dać jeść, jak je wyedukować i w co ubrać. Jest to zamknięte koło, z którego nie ma wyjścia, gdyż aby utrzymać coraz liczniejsze rodziny, coraz bardziej skraca się czas nauki, aby jak najszybciej posłać chłopaka do pracy. Dziewczynki zwyczajowo nie przygotowuje się do pracy zawodowej. Kobiety rodzą na potęgę, a rząd dotuje środki antykoncepcyjne oraz udostępnia darmowe spirale. Lekarze wykonują rutynowo cesarskie cięcia aby było szybciej, bo czasem w szpitalu jest tyle rodzących na raz, że nie sposób odebrać nawet połowy naturalnych porodów. Jesteśmy w tym temacie daleko za Egiptem…
Na zdjęciu młody chłopiec przed swoim domem, trochę zdziwiony spotkaniem białych ludzi.

Pozdrawiam serdecznie odwiedzających.
P.S. Nie mogę się z niczym wyrobić. Odwiedzę Was jutro.

halka

halka 2016-10-04

Zupełne przeciwieństwo tego do czego dąży obecny polski rząd.Smutny jest los tych dzieci ...na pewno takiego dzieciństwa nie można określić mianem szczęśliwe.

krycha2

krycha2 2016-10-05

Jak tak dalej pójdzie to u nas będzie drugi Egipt...

pit69

pit69 2016-10-05

Szokujące....a my narzekamy!Pozdrawiam:)

ewulka

ewulka 2016-10-05

jest to poważny problem i u nich i u nas .

jolkas

jolkas 2016-10-05

u nich rodzi się za dużo dzieci, a my mamy ujemny przyrost naturalny, tzn. więcej ludzi umiera niż się rodzi...

anana57

anana57 2016-10-05

Nie jest sztuką spłodzić ale dać godne warunki by utrzymać dziecko i rodzinę. Rząd funduje nędzę niewyobrażalną rodzinom. Dobranoc

zadra

zadra 2016-10-07

Smutny los dzieci, tych dzieci zwłaszcza...bo urodzić jest najłatwiej , trudniej natomiast wykarmić, ubrać, wyedukować...ale tam gdzie bieda tam największa liczba urodzeń i jest problem, problem trwający lata, nie mający przyszłości...

jusiap

jusiap 2016-10-07

Co kraj to obyczaj ??
mamy XXI wiek a takie rzeczy się dzieją ...

Pozdrawiam serdecznie :)

olga22

olga22 2016-10-10

niesamowite!

dodaj komentarz

kolejne >