Już wyrósł z podlotka i sam szuka pożywienia na trawniku.
Ostatnio dodaję do garnka ptaki w formie *portretu*. Najchętniej robiłbym fotografie sytuacyjne, z ładnym tłem ale spotkania z ptakami nie zawsze bywają w pięknym plenerze, czasem ten plener jest bardzo prozaiczny. Tak jak w tym przypadku.
dodane na fotoforum: