ewusia 2008-06-24
Nic by właściwie złego się nie stało gdybyś sobie pobujał w obłokach.Nawet w myślach czasem warto....:):):)
setulo 2008-06-24
Dziękuję Jureczku ja równiez cieplutko pozdrawiam ;-)))
starsza 2008-06-24
Pozdrowienia ciepłe Jureczku ..wybywam z garnuszka na trzy dni....jak wróce to dam znać....dzisiaj jeszcze jestem....
setulo 2008-06-24
Jureczku taka mądra to ja nie byłam , dostałam podpowiedź od jednego z garnkowiczów :-)))
mimoza7 2008-06-24
Fajnie tak dosłownie pobujać w obłokach... ja bujam w nich raczej myślami :-)))
joann00 2008-06-24
Tyż piykne, ale to mnie jakoś nie ciągnie... Znaczy się popatrzeć miło, pomachać mogę (nie tylko gościowi z okienka, ale i lotniarzowi, a co mi tam:-) Natomiast pobujałabym namiętnie balonem!! To mi się marzy! Ostatnio w programie Dni Sosnowca były wpisane loty balonowe, ale to ściema była, nic nie latało, bujali totalnie!:-)))
Pozdrówka serdeczne!
kropka7 2008-06-24
fajowo...pobujać w przestworzach....
halo ziemia, halo ziemia....ląduje..!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
i nie bujam, a pozdrawiam....
dorocik 2008-06-25
Jureczku, ja czasami lubię trochę namieszać i coś pozmieniać, a mój obecny image to reminiscencja Ciechocinka, wyglądam tam jak Indianiec, jak ktoś trafnie określił, bo słoneczko mnie przyprażyło.... To część fotki robionej przy Jasiu i Małgosi...
A ciekawa jestem, jaki tam był przedtem napis na Grzybku....
Pozdrawiam porannie
setulo 2008-06-25
Witam Jureczku serdecznie :-)))