(11)
https://www.youtube.com/watch?v=JASgb9jkmko
Dlaczego chcę wyjść za mąż? To pytanie stawia sobie każda z dziewczyn, zanim wypowie w kościele sakramentalne TAK. Każda bowiem chce być szczęśliwa i kochana przez całe życie.
Jednak motywy, którymi się kierują przy wyborze partnera, nie zawsze są te same. Oto kilka głównych przyczyn, dla których marzą o wyjściu za mąż, białej sukni, doskonałym mężu i gromadce dzieci.
1- chce wyrwać się z domu od nadopiekuńczych rodziców lub złośliwego rodzeństwa. Chęć ucieczki z domu nie może być powodem do zawarcia małżeństwa. Mężczyzna, który - twoim zdaniem - ma być wybawicielem od uciążliwych rodziców, może okazać się w przyszłości sprawcą jeszcze większych kłopotów. Powinnaś bardzo dobrze poznać człowieka, z którym pragniesz spędzić całe życie!!!
2. Chce być dorosła za wszelką cenę.
Myślisz, że kiedy zostaniesz mężatką, to nikt nie będzie mógł niczego ci zabronić, a ty będziesz mogła udowodnić całemu światu, na co cię stać?! Pamiętaj, że bycie żoną i matką to nie zabawa, lecz odpowiedzialność i obowiązek. Szybko może się okazać, ze ślub to kiepski sposób na udowodnienie swej dorosłości.
3. Koleżanki są już mężatkami. Cierpisz na klasyczny kompleks starej panny. Masz dość litościwych spojrzeń, uwag. Tak bardzo chcesz wyjść za mąż, że przestaje być ważne, za kogo. Daj sobie szansę na małżeństwo z miłości!
4.Miłość od pierwszego wejrzenia. Kiedy decydujesz się na ślub, zastanów się, czy łączy was prawdziwe, głębokie uczucie, dojrzała miłość. Wiele zakochanych par pochopnie podejmuje decyzje o ślubie, błędnie stawiając znak równości między fascynacją i miłością.
5. Wierzysz, że on się jeszcze zmieni. On ma różne wady, którymi się zbytnio nie przejmujesz. Wierzysz, że dzięki tobie, twej czułości, cierpliwości wyleczysz go ze słabości i nałogów. Podejmujesz walkę z wiatrakami z góry skazaną na klęskę.
6. Strach przed samotnością. Wiele dziewczyn przyznaje, że decyzję o zamążpójściu podjęło tylko i wyłącznie ze strachu i obawy przed samotnym spędzaniem swojego życia.
7. Chcę żyć na wysokim poziomie. Kiedy nie masz pomysłu na swoje życie, a perspektywa usamodzielnienia przeraża cię, myślisz, że może lepiej wyjść za kogoś, kto zapewni dostatek i życie w luksusie. Cóż z tego, że zostaniesz żoną dobrze sytuowanego mężczyzny, będziesz wiodła dostatnie życie, jeśli zabraknie ci w nim najważniejszego - uczucia.
Decyzja o małżeństwie ma sens tylko wtedy, gdy wynika z naszych pragnień, a nie z powyższych motywów.
Serdecznie pozdrawiam:)
stif56 2010-11-28
O la la ...................bóstwo ..............:)
mimoza7 2010-11-28
Biała dama w białym pokoju... pięknie :-)
ewulka 2010-11-28
Jureczku piękną Pannę nam pokazałeś.....
wszystko co napisałeś to prawda ale żeby to zrozumieć to trzeba dojrzeć.........młodość inaczej myśli.....serdecznie pozdrawiam:)
carpedi 2010-11-28
Mażeństwo to nie kaprys....małżeństwo to miłość, wzajemna tolerancja ....kompromisy...uczymy się nawet małzeństwa codziennie....bo by trwać razem musimy czuć siebie, nasze inne oczekiwania , nasze pasje, spotkanie z przyajaciólmi....czasami pojedyńcze wypady....bo nie mamy siebie na własność....nikt nie jest własnoscią zony ani męża.......ale małżeństwo to wierność , odpowiedzialność i to gwarantuje dobre życie ......I jak pisała Wisłocka.....jak jest zle to spokojnie .....przeczekać.......Tylko madra zona zatrzyma przy sobie męża ....bo wie co jest mu wazne.....i wie co jej jest potrzebne.........życzę mądrych posunięć małżeńskich............
alka51 2010-11-28
Mam nadzieje, ze ona to wszystko dobrze przemyslala i bedzie w zyciu szczesliwa.
Super fotka Jureczku.
kropka7 2010-11-28
Małżeństwo to jak lot samolotem,
tylko nie ma stewardessy, która wskaże wyjscie awaryjne ...
wpadamy w turbulencje, pędzimy ku słońcu, lewitujemy w chmurach, czasem białych, czasem szarych i deszczowych...
i ciagle uczymy sie od nowa co dla naszego związku lepsze, a co nie ... kompromis, zrozumienie, wybaczanie i zaufanie to chyba podstawa każdego związku...
Motywy o których piszesz dosięgaja większości młodych kobiet
jak również młodych mężczyzn...póżniej jednak zycie je weryfikuje i dopada zaskoczonych żonkisiów....
Życzę wszystkim młodym i starszym podejmującym tę ważną decyzję życiową poważnych przemyśleń ....
a Tobie Jurku dziękuję za to, że jesteś i za wszystkie miłe słowa:))))
Pozdrawiam bardzo cieplutko :))))
basik1 2010-11-28
re:Jurku! ja wszystkie fotki oglądam na czarnym tle,przypuszczam że to analogowa historia...tło czarne jest uniwersalne,lepiej spojrzysz na obraz,nie ma żadnych zakłóceń i rozproszenia.
ewusia 2010-11-28
Piękna Panna Młoda. Ona swoje już wie..albo
wydaje Jej się, że wie. Nie można do końca
niczego przewidzieć. Życie przynosi różne
rozwiazania........... Bardzo ładne zdjęcie.
Miłego nowego tygodnia, pozdrawiam.
dorocik 2010-11-29
Piękna panna młoda..... przeczytałam z uwagą to co napisałeś, jest w tym dużo prawdy, ale sama po sobie się przekonałam, że nigdy do końca nie znamy swej drugiej połówki, a może tylko u mnie tak było. Jednak chyba miłość jest ślepa i dopiero po czasie człowiek przegląda na oczy... pozdrawiam Cię cieplutko w ten już zimowy poranek :))))
andree 2010-11-29
Gratuluję pięknej modelki.Przypuszczam że to dziewczyna z Twojej rodziny:-)))
reni50 2010-11-29
masz rację Jureczku, młoda dziewczyna często kieruje się motywami, które opiasałeś a tak być nie powinno...
-zdjęcie piękne, panna młoda, zgrabna i powabna...
Pozdrawiam serdecznie:)
kaka18 2010-11-29
Świetne! Miłego zimowego dnia. :)
labro 2010-11-29
Hmm, przeczytam to swojej córce ;)))
Pozdrawiam miło :)))
relaks 2010-11-29
Piękna fotka Jureczku i prześliczna Panna Młoda!!!
Jestem przekonana, że Jej zamążpójście jest decyzją przemyślaną i "popartą" głębokim uczuciem do Partnera !!!
davie 2010-11-29
Śliczna dziewczyna.......a zacytowane przez Ciebie
słowa są trafne ale i do końca nie do przewidzenia.
Natura ludzka wszak zmienną jest?
ewax100 2010-12-18
Jakże prawdziwe słowa:) przeczytam je swojej córce:) Pozdrawiam:)
elle54 2013-11-18
Piękne fotki z ciekawymi opisami powodują, że nie sposób nudzic się w tej galerii. Będę tu zaglądac. Pozdrawiam.
