(36)
Dziś prawdziwego chleba już nie ma. W pogoni za zyskiem faszeruje się chlebowe ciasto różnymi specyfikami. Tu gdzie mieszkam nawet ten w polskim sklepie przypomina tylko wyglądem ten chleb który jeszcze pamiętam, a ten który kupują Anglicy nawet nie przypomina już chleba.
Szacunek dla chleba był przekazywany z mlekiem matki, z pokolenia na pokolenie. Sięgam pamięcią do czasów, kiedy wypuszczoną nieopatrznie z rąk kromkę należało podnieść z szacunkiem i pocałować. Poszanowanie chleba brało się z jego niedostatku, ale też z szacunku dla trudu i znoju, znaczących cały cykl pozyskiwania plonów. Począwszy od katorżniczej wprost orki, po niemniej obficie zroszone chłopskim potem, pod palącym słońcem żniwa, aż do omłotów chlebodajnego ziarna zbóż. Od tamtego czasu wiele się zmieniło. Stare porzekadło głosi, że od myszy do cesarza wszyscy żyją z gospodarza. Parafrazując to przysłowie można śmiało powiedzieć, że dziś wszyscy żyją z bochenka chleba, który jest coraz mniejszy, droższy i coraz bardziej nasycony chemią, obniżającą odporność. Tak więc na „chlebie” naszym powszednim żeruje sobie w majestacie prawa cała plejada pośredników, zgarniających niemal cały zysk pochodzący z jego wypieku, a wśród nich rozpiera się rosnący nieustannie aparat państwa, pobierający na swoje utrzymanie podatek VAT i inne podatki pośrednie, ukryte w cenach surowców i paliw zużywanych do jego produkcji… τὸν ἄρτον ἡμῶν τὸν ἐπιούσιον δὸς ἡμῖν σήμερον
foto – chyba chleb prawdziwy jeszcze, wypiekany w pałacu w Łomnicy 8/2011
Cena bochenka – 10zł (w tym VAT i inne podatki)
https://www.youtube.com/watch?v=-VskE3dSH80
maram 2011-10-19
Pięknie.:)) Pozdrawiam serdecznie:))
czamula 2011-10-19
Zgadzam się z tym wszystkim co piszesz!!!!
Dzisiaj jeśli chcę zdjeść kromkę pysznego chleba to sama go piekę,na zakwasie który też sama robię...ale narobiłeś mi smaka:)
rybkag 2011-10-19
"Szacunek dla chleba brał się z jego niedostatku..." Może to cały sens?
Chleb stał się zbyt powszedni?
Pamiętam w poniedziałki, do internatu, koleżanka przywoziła bochenek chleba upieczony przez swoją Matkę w sobotę i jadłyśmy ten chleb z domowym smalcem przywiezionym przez inną koleżankę przez cały tydzień, bo po pierwsze- chleba NIE WOLNO BYŁO WYRZUCIĆ, a po drugie- na nic innego nie było nas stać...Babcia pamiętała czasy głodu przed i powojennego, dlatego uczyła nas szacunku dla chleba jako symbolu dostatku i bezpieczeństwa rodziny...
Może chleb musi kosztować wielokrotność dzisiejszej ceny, żebyśmy go znów zaczęli szanować?...
josss 2011-10-19
próbowałem rok temu samemu wyhodować sobie zakwas żytni... potem upiec chlebek żytni na zakwasie tym...
wyszło jedno wielkie nie powiem co! (# cenzura)
ale mam zamiar znowu spróbować! :)
airiam 2011-10-19
ja wiem na 100% jaki jem chleb tylko wtedy jak sama sobie go upiekę na własnym zakwasie i z mąki z zaprzyjaźnionego młyna .
a jako dzicko uwielbialam chleb pieczony przez moją babcię ,która mieszkala na bialostockiej wsi nad samą Narwia. uwielbiałam sluchać jako mała dziewczynka opowiadań mojej mamy ile trudu trzeba bylo wlożyć czasami żeby zjeść kromkę chleba zwlaszcza tuż przed żniwami. trzeba było iść z sierpem na pole wybrać co dojrzalsze kłosy zboża zżąć sierpem ,wymłucić cepem potem zemleć zboże na mąkę kamieniem młyńskim i dopiero z tak przygotowanej mąki upiec chleb. z takim mozołem i sercem włożonym w pracę przy wypieku chleb smakowal naprawdę a szacunek do niego wiadomo z kąd się brał.dziś idziemy do marketu bądź piekarni i kupujemy nadmierne ilości ,których nie jesteśmy w stanie zjeść a potem bez namysłu wyrzucamy do śmieci.....az serce się kraje na taki szacunek do chleba.......a ten z Łomnicy może smaczny ale...n...
airiam 2011-10-19
no dobra ten mi smakował..:))ciepła piętka z każdego chleba smakuje..:)).. a temat szacunku można równie dobrze poruszyć do wielu innych rzeczy bądź ludzi...
agus63 2011-10-20
A Maryś ma rację... Zawsze można sobie upiec... po swojemu, na własnym zakwasie... Właśnie się piecze... Pozdrawiam!
airiam 2011-10-20
..:)) Aga pamiętam ten który jedliśmy na Szwajcarce był pyszny ..;))) mam nadzieję ,że ten będzie równie dobry ..:)) i zabierzesz go w sobotę do plecaka..:)).....
monik40 2011-10-21
Czasem wystarczy promień słońca, delikatnie muskający moją twarz,
by w duszy gościła cały dzień radość....
Tobie też takiej radości życzę;-)))
szumka6 2011-10-21
Tak ...chleba naszego powszedniego ....
Przepiękna fotografia ....taka nasza , taka rodzinna ...
kubryg 2011-10-26
oj zawsze tak ogryzałam chleb po wyjściu od piekarza, prawdziwego :) dawno temu :)
samaj 2011-11-16
Magiczne zdjęcie...wpatruję się i czuję zapach świeżo pieczonego chleba... uruchamiasz wszystkie zmysły... i o to w tym wszystkim chodzi. Genialna całość.
fotodon 2011-11-19
....oby tego nigy nam nie zabraklo,
jeszcze tylko woda i przezyc jakos sie da
......ze to w dzisiejszych czasach jescze ludzie z glodu umieraja jest to bardzo smutne a tyle zywnosci na swiecie sie marnuje i trafia na wysypiska :-((
