Echoes Part 1...

Echoes Part 1...

W powietrzu nade mną zawisł nieruchomo albatros
Głęboko pod przewalającymi się falami
W labiryntach koralowych jaskiń
Słychać echo odległego przypływu, który łka nadchodząc poprzez piach
Tu wszystko jest zielone i podwodne
A nikt nie pokazał nas ziemi
I nikt nie wie gdzie i dlaczego
Coś utkwiło wzrok i coś próbuje
Zaczyna wspinaczkę w kierunku światła

Obcy idą ulicami, przypadkiem
Spotykają się dwa obce spojrzenia, ja jestem tobą
A ten, kogo widzę, to ja
I czy biorę Cię za rękę
I wiodę przez suchy ląd
I pomagam sobie zrozumieć najlepiej jak potrafię
Lecz nikt nie woła nas na ląd
Nikt nie przechodzi tędy żywy
Nikt nie mówi, nikt nie próbuje
Nikt nie lata wokół słońca

Dziś jest dzień, gdy upadłeś na moje bezsenne oczy
Zapraszając i pobudzając mnie do powstania
Przez okno w ścianie
Wpływają na promieniach słońca
Miliony jasnych posłańców poranka
I nikt nie śpiewa mi kołysanek
I nikt nie zamyka moich oczu
Więc otwieram szeroko okna
I wołam do Ciebie poprzez nieboskłon

Ponad czasem (Echoes Part 1- Pink Floyd)

https://www.youtube.com/watch?v=646KtkEcPm8

foto – Łagów 8/2011

cudoo

cudoo 2011-10-13

Zachwycasz nie tylko zdjęciami. Teksty dobierasz bardzo starannie...przemawiają do odbiorcy:))

funiak

funiak 2011-10-13

substance to existence/follow the light....fantastyczna calosc....

czes59

czes59 2011-10-13

Niezwykły utwór Floydów. Gdy wykonał go D.Gilmour z zespołem w Gdańsku byliśmy poruszeni. Zagrali niezwykłą wersje tego dzieła. Pink Floyd to zespól mojego życia. Pozdrawiam:)

oya04

oya04 2011-10-13

Pieknie , milo slyszec )

airiam

airiam 2011-10-17

miłego dnia życzę ..:)) Jarku ....pozdrawiam i uśmiech zostawiam..:)))udanej wycieczki i czekam na fotki..:))

dodaj komentarz

kolejne >