Szafran...

Szafran...

Dla wszystkich ludów znających i używających szafranu był on synonimem luksusu. Gdziekolwiek, kiedykolwiek i w jakiejkolwiek dziedzinie go nie używano (w kuchni, kosmetyce lub jako barwnik), zawsze robiono to z uwzględnieniem nierozerwalnego związku pomiędzy szafranem a pojęciem najwyższej jakości. Do uzyskania 1 kilograma przyprawy potrzeba aż 150 tyś kwiatów. Cesarz Marek Aureliusz brał kąpiele szafranowe dla wzmocnienia męskich sił, a Neron kazał wysypać złociste pręciki na drogę jak wjeżdżał do stolicy imperium. Już Pliniusz Starszy w „Historii naturalnej” martwił się, że szafran jest najczęściej fałszowanym towarem. W renesansie, epoce w której naśladowano wszystko co antyczne, szafran był wart więcej niż złoto, choć wciąż padał łupem najnikczemniejszych fałszerstw. W Wenecji, istniały specjalne urzędy do spraw handlu szafranem, a nieuczciwych kupców straszono szafotem. Według legendy powodem dla którego Aleksander Macedoński zakończył swój zwycięski pochód właśnie w Indiach, było rozkwitłe rankiem pole krokusów.

Obecnie, za najlepszy szafran uchodzi ten pochodzący z hiszpańskiej wyżyny La Mancha. Wydziela zapach grzybów, lukrecji, drzewa sandałowego, dymu i pieprzu. Szafran z La Manchy, słynący zarówno z barwy, jak i z aromatu oraz smaku, ma najwyższe notowania wśród znawców, którzy płacą nawet tysiąc dolarów za kilogram przyprawy.
Dla bardzo wielu starożytnych medyków szafran był lekarstwem na złe samopoczucie, kaszel, katar, bezsenność i impotencję. Dzisiejsze badania dowodzą, że przyjmowanie go w nadmiernej dawce wywołuje stan podekscytowania, porównywalny w pewnej mierze z tym, jaki powoduje opium. Uzasadnienie swojej wysokiej ceny szafran ma w kulinariach – zarówno w kuchniach śródziemnomorskich, jak i orientalnych, np. kaszmirskiej, gdzie do dzisiaj jest niezbędnym składnikiem potraw z ryżu oraz słodyczy albo w szwedzkiej, gdzie w dzień św. Łucji wypieka się chleb z dodatkiem szafranu. Obecnie najsłynniejsze dania z szafranem to północnowłoskie Risotto milanese i hiszpańska Paella. Obu tych potraw nie sposób wyobrazić sobie bez tej przyprawy.

Szafran jest jedyną przyprawą, która nadaje jednocześnie potrawie barwę, aromat i smak. Zaledwie kilka nitek szafranu dodanych do dań nadaje im intensywnie żółty kolor i specyficzny, delikatny, lekko gorzkawy posmak. Przyprawę tę można stosować do bardzo wielu dań, szczególnie tych na bazie ryżu. Szafran doskonale wzbogaca też smak sosów, zup, potraw z ryb i drobiu. Szafran ma silny korzenny zapach i smak z wyraźną nutą goryczy. Przedawkowany nie tylko psuje potrawę, ale może zagrażać zdrowiu, toteż należy go używać z umiarem.

pierwszy napotkany krokus - Durham 16/02/2011

https://www.youtube.com/watch?v=kmOgMndMqKk&playnext=1&list=PL1B53AF20ADCB8AC9

anna40

anna40 2011-02-17

masz farta..ja nie spotkałam żadnego :)

beates

beates 2011-02-17

nadal szafran to najdroższa przyprawa...

bahe54

bahe54 2011-02-17

Piekny, moje jeszcze troche;)))

maria17

maria17 2011-02-17

Super ciekawostki ;))) Pozdrawiam i ide szukac mojego krokusa ;))))) Milego popoludnia :)))

gramol

gramol 2011-02-17

od razu lepiej jak się spojrzy :))) optymistycznie tak i kolorowo :)
piękne zdjęcie !

szumka6

szumka6 2011-02-18

Przepiękny ....można nim nacieszyć oko ...bardzo ciepło pozdrawiam !

ma13da

ma13da 2011-03-17

Nawet najpiękniejsze słowa nie wyrażą tego ,co może powiedzieć mały krokus o nadchodzącej wiośnie..:)pozdrawiam...

airiam

airiam 2011-06-02

ładny..tylko taki samotny...:(

dodaj komentarz

kolejne >