Portugalia - Alcobaça...

Portugalia - Alcobaça...

...opactwo cystersów z kościołem MB Zwycięskiej.

Klasztor Cystersów (przybyli oni do Portugalii w 1138 roku) ufundował w 1153 roku Afonso I Henriques dla upamiętnienia swojego zwycięstwa nad Arabami pod Santarem, które miało miejsce w 1147 roku. Był także symbolicznym prezentem portugalskiego władcy dla opata Bernarda z Clairvaux (1090-1153).

Prace nad budową ruszyły w r. 1178, a główne zabudowania opactwa i kościół zostały ukończone w 1252 roku. Mnisi wprowadzili się do budującego się klasztoru w 1223 roku.

Klasztor otrzymując szerokie uprawnienia z rąk królewskich już pod koniec XIII wieku zyskał wielkie wpływy, stając się najpotężniejszym w Portugalii. Jurysdykcja sprawowana przez zakonników nad 12 miastami i 3 portami morskimi przynosiła zakonowi ogromne zyski, jak również prestiż polityczny.

Opactwo stało się ośrodkiem nauki, kultury, polityki a nawet nowoczesnej agronomii. Już w 1269 roku uruchomiono szkołę przyklasztorną, zaś tutejsza biblioteka rękopisów była jedną
z największych w Portugalii.

Jednak opływający w bogactwa braciszkowie z upływem stuleci zaczęli prowadzić ekstrawagancki i wystawny tryb życia. Upadek i zepsucie moralne nie licowały z regułą cysterską. Klasztor tonął coraz głębiej w oparach wina i rozpusty.

W 1810 roku operujące tu wojska francuskie zdewastowały kompleks i wywiozły m.in. bibliotekę. Kolejne zniszczenia i grabież miały miejsce w czasie wojny domowej w 1834 r. - wtedy też usunięto stąd zakonników.

Pamiętać trzeba, że w najlepszym okresie istnienia opactwa liczba zakonników oscylowała wokół 1000!

dodane na fotoforum:

jurekw

jurekw 2009-10-09

Historia sie powtarza:))) Cystersi odłączyli się od benedyktynów bo nie mogli zgodzić się z rozwięzłym trybem życia, a następnie sami zaczęli tonąć w oparach alkoholu i rozpusty. Reguły i zasady były dobre ale wykonanie ich znacznie gorsze:) Takimi nas stworzył Bóg, a czasem diabeł swój ogon macza...
Pozdrawiam serdecznie:)

dodaj komentarz

kolejne >