maria57 2014-05-20
w krzakach wilki mogą siedzieć - nie boisz się???
re/ dzięki za podpowiedź, nie wiedziałam, ze botwina da się na surowo zamrozić - następnej porcji nie gotuję, tylko pokrojoną zamrożę.
przypomniało mi się:
Znajomy kupił sobie dużą zamrażarkę. Poszliśmy go odwiedzić, a on siedzi w kuchni ma pół worka oskrobanych ziemniaków i jeszcze dalej obiera. Jest samotny wiec pierwsze pytanie??? tylu gości się spodziewasz??? a on: nie będę przecież obierał ziemniaków codziennie. Mam zamrażarkę. Raz tylko pobrudzę sobie łapy, a potem tylko będę porcję wyjmował.
Gruchnęliśmy śmiechem, aż żal nam się go zrobiło. Do dziś się wszyscy z tego śmiejemy na wspomnienie zakupu przez niego zamrażarki. On oczywiście też ma ubaw. No cóż, człowiek się całe życie uczy.
Mam co roku młodziutkie buraczki od siostry. Nie stosuje żadnej chemii tylko własnoręcznie sporządzony kompost - nawet skóry owoców południowych (ze względu na opryski dla...
maria57 2014-05-20
pojadło gadule tekst:
... dla celów transportowych) w nim nie lądują. Dlatego pamiętając o przygodzie znajomego z ziemniakami wolałam nie ryzykować. A nuż okaże się, że botwina nie będzie jadalna. Teraz już będę wiedziała. Następna porcja botwiny będzie wg Twojej rady, czyli zamrożona na surowo a ja jedząc kolejny jej talerz w zimie na pewno miło Cię znad niego wspominała. Jeszcze raz dziękuję
macalla 2014-05-22
I my wybierzemy sie na spacer, ale dopiero weekendowy..
w Botaniku az fioletowo od stu odmian bzu, pojdziemy sie nawdychac :)
