Andrzeju..a protestuj sobie..a ja sprostuję ,iż Jagienka to nie Jagoda..a poczwara będzie ,póki nie wyrosną jej stałe jedynki i dwójki..mnie mozesz nazywać paskudą albo jak tam sobie
https://www.youtube.com/watch?v=T6dIE5SNXk4
chcesz,a kapelusz jakby wspólny ...mój i jej...:)
wiele16 2009-08-22
Przepraszam, mea maxima culpa! Oczywiście, że Jagienka. ;o) Ciągle myli mi się z moją Jagodą... W domu też zanim trafię na właściwe damskie imię (tyle ich!), wymienię po drodze wszystkie... Uroda taka moja nikczemna!
A protestować będę i to przed wyżęciem się stałych jedynek i dwójek Jagience, bo choć kaprawe me oczy, w takich ocenach się nie mylą! Tę paskudę sama wymyśliłaś... Rozumiem, że po ukazaniu się stałych jagienkowych jedynek i dwójek przeistoczysz się w miss obiektywu? ;o))) Pozdrawiam obydwie Damy! Kapelusz cudowny, mimo, że latem można dorobić się dzięki niemu piegów na czole... ;o)))
wiele16 2009-08-22
Ha ha ha! A w ogóle to zęby się wyrzynają... ;o))) Dobrze jest czasem przeczytać swój tekst przed klikiem w Enter... ;o)))
dejavue 2009-08-23
nie