Mąż też na pomarańczowo dzisiaj zajada...

kukura 2011-11-15

Mmmmmm to ja wolę to ,jak moją zupkę marchewkową...;D

fox29 2011-11-15

Napisz mi co to jadłas, bo nie poznaje:)

zuza59 2011-11-15

To jakiś gołąbek i po naszemu deptane pyry ? :):):)

jokam 2011-11-15

Kukura, ja też gołąbki lubię... bardzo! ale odchudzam się, więc sama marchewkowa papka dla mnie była.
Fox - to mężowy gołąbek. ;))
Zuza, deptane pyry, tak jest! :D a najlepsze takie z gzikiem są. Na ryczce deptane, rzecz jasna... :D
I dla niewtajemniczonych: na ryczce nie pyry, a szwaja Ejbera depczącego...

annorl1 2011-11-15

ale pycha!!
nie rub ludziom smaka, bo zwariują :)

jokam 2011-11-15

annorl - uciekaj! to nie dla Ciebie widoki...! :D

jokam 2011-11-15

i jeszcze małą literą Twoje imię napisałam - wstyd! :((

zuza59 2011-11-15

A najlepszy ten kompocik :)

menia39 2011-11-15

ale narobiłaś mi smaka

emmi1 2011-11-16

mnie też :)

margoll 2011-11-16

Mężczyzna musi sobie podjeść!!!Witaj Jokuś:)

margoll 2011-11-16

Dobrej nocy życzę:)

majka57 2011-11-16

no to dobra kolacja i poźniej ...:)))

margoll 2011-11-17

Witaj koleżanko!!!!Udanego dnia życzę:)

lokisd 2011-12-06

Zuza, deptane pyry, tak jest! :D a najlepsze takie z gzikiem są. Na ryczce deptane, rzecz jasna... :D
I dla niewtajemniczonych: na ryczce nie pyry, a szwaja Ejbera depczącego...

!!!!!!!??????????????!!!!!!!!!!!!!!!
Nic nie rozumiem... :(