Jest też ponoć lepiężnik biały ,ale nie widziałam.Teraz zwabia do siebie mnóstwo pszczół.Liście są ogromne .średnica ponad pół metra.Wyrastają na rurkowatej łodydze wysokiej na około 1 metr.Jako dzieci często bawiliśmy się w nich w chowanego.To były też wspaniale kapelusze dam.Niestety o niezbyt miłym zapachu.Liście też często były wykorzystywane do okrywania młodych sadzonek kapusty czy pomidorów,aby uchronić je przed przymrozkami.
maly52 2012-03-28
Dzień dobry....świetna foteczka...słoneczka na niebie i tylko życzliwych ludzi dziś wokół Ciebie....pozdrawiam serdecznie...uroczej środy...:))
wedwin6 2012-03-28
http://j.luxlux.pl/l1091/eb5afc730002edc745ae6c45/193445.jpg
nikt cię nie złamie nie zegnie
dopóki w sercu masz wiarę
witam w srodowy poranek
teresa9 2012-03-28
Oryginalna roślina. Chyba takiej nie widziałam jeszcze.
Re: Też mnie ta moja przylaszczka zaskoczyła. A może coś ją podgryzło?
aiguill 2012-03-28
U mnie nad morzem jest lepiężnik kutnerowaty, lada dzień też będa kwiaty na wierzchu ;-))