szczególnie, jak mi tak pięknie oświetlają drogę!:-))
lord26 2010-11-11
...a gdzie dzisiaj się włóczyłaś po ciemku z odpowiednim oświetleniem...
...przesyłam Ci serdeczne pozdrowienia...po ciemku...:)))
lord26 2010-11-11
...Urząd...Wojewódzki...czyli na Jagielońskiej...
...dobrze, że nie UB...
...to by było gorsze "zwiedzanie"...
beatap0 2010-11-11
W odpowiedzi na pytanie : ten szalony pies jest szwagra i jakoś nie miały jeszcze okazji się spotkać ponieważ kicia jest z nami dopiero tydzień.Kicia poznała już dwa yorki z które wręcz uwielbia!Może dlatego,że urodziła się u ludzi którzy zajmują się profesjonalnie chodowlą psów m.in. yorków i labradorów :)
beatap0 2010-11-11
Kot to było marzenie mojego synka.Ja zawsze miałam psy a mój mąż nawet nie chciał słyszeć o kocie bo koty wszędzie włażą,na stół,regały.Więc znalazłam rasę która prowadzi naziemny tryb życia ,przejechałam po nią pół Polski i jest teraz jego ukochaną Pysiunią :)
malwi67 2010-11-11
No to Joasiu zostalas oswiecona na calego:)))
a co do parasola to ja tez go nie nosze, bo co kupowalam wczesniej to gubilam:((( teraz wole moknac:)
groszki 2010-11-12
Ty też uważaj na siebie Joasiu...mówią żeby nie iść w stronę światła.:)) Jakby co to dzwoń.:)
agusia1 2010-11-12
noc ma swoje tajemnice, a Ty pięknie je odkrywasz i nam pokazujesz :))
Pozdrawiam cieplutko :)
azan04 2010-11-13
I sama tak się włóczysz...??;-)
malgo91 2010-11-16
Chyba jakaś jesienna bezsenność Ciebie dopadła Joasiu .... ale co tam spanie kiedy takie zdjęcia można zrobić :))
Super oświetlone ...jak do jakiegoś średniowiecznego zamku :)
jazkra 2010-11-20
Nocne zwiedzanie tego czy owego na ogół przyciąga takie rzesze chętnych , że ja sobie odpuszczam ....ale tu nie było źle....:)