Dzień bez konkurencji... czyli rozdzielanie bliźniąt...

Dzień bez konkurencji... czyli rozdzielanie bliźniąt...

...dziś spędziliśmy większość godzin dnia osobno, Karolinka bawiła się z dziadkami a Maruś z rodzicami.

dodane na fotoforum:

jusiap

jusiap 2011-07-31

o proszę :)) oddzielnie :))
a jak one to zniosły ?? :))

pozdrowionka :)

asendy1

asendy1 2011-07-31

Czasem może warto "rozdzielić" bliźniaki...
Taka chwilowa rozłąka może być bardzo korzystna.
Stęsknią się za sobą.
No i jak przyjemnie być samemu w centrum uwagi dorosłych:)

pradzia

pradzia 2011-07-31

Jaki śliczny uśmiech Mareczka z języczkiem na brodzie. Ale nie otwieraj tak szeroko buzi- może do niej wpaść kulka. Kto tu jest szczęśliwszy - Rodzice, czy syneczek? Wesołej zabawy! :-))))))))))

dodaj komentarz

kolejne >