kasiek77 2008-02-13

no no no Ładnie :))))))))))))))))
wreszcie jakieś zdjatko :)))
a jak tam sesja? Buźka

lodzia 2008-02-13

Jeżeli kiedyś burzliwa fala
o łódź Twego życia uderzy
pamiętaj ten cię ocali
kto Ciebie kocha
i Tobie wierzy

fooch 2008-02-14

Pięknie..:)

kasiek77 2008-02-15

hej Majeczko :)
Moje graty że sesja wreszcie zaliczona:) nie ważne oceny liczy sie fakt że masz już to za sobą , i bardzo się z Tego cieszę :))
Gdzie sie wybierasz na ferie? czy jakieś plany już masz?
co do Fotek zaczynam się bawić aparatem w końcu kupiłam sobie nowszy bo Olka moja 1 cyfrówkę rozbiła ha ha ha już miała z 4 lata i wcale ze starej nie byłam zadowolona :P więc Olka mi ze tak powiem pomogła :)))
a powiedz mi jeszcze co studiujesz?
Całuje Gorąco miłego Piątku :))))

sjacenty 2008-02-16

nie masz za co przepraszac w koncu pierwsza sesja... troszke stresu... ale widze ze sie porzadnie wzielas bo garnek odpuscilas :)) ale to dobrze jak sie chce szybko miec cos z gloyw to trzeba sie porzadnie wziac i sa duze szanse wtedy ze sie uda...
no ja juz sobie poleniuchowalem troszke... sesja poszla ok nie ma na co narzekac zawsze moglo byc gorzej :))
walentynki.... hmm.... wiesz ten dzien zamyka samotnych w domu... bo wtedy wszedzie staje sie miejscem tylko dla par... a ze ja pary nie mam wiec bylem w domku... i posluchalem pare razy piosenki moze malo romantyczna ale odzwierciedlajaca moj stan w ten dzien.... a pzoa tym nawet fajny rytm.. bo ja lubie takie muzyczne klimaty.... masz adres znajdziesz na necie ta piosenke...

http://kelly17.wrzuta.pl/audio/6DjmERBxr5/03-above_and_beyond_-_alone_tonight__radio_edit_-xds


a nie wiem jak Ty ale ja uwazam ze to najgorszy dzien w roku dla samotnych a wbrew pozorom nie najlepszy dla zakochanych ale dal tych ktorzy robia walekntynkowe gadzety....

myszka94 2008-02-17

hej fajne focie pozdro:D

sjacenty 2008-02-23

no wiesz nie wiem czy samtoni dzis modeni zwani "singlami" obchodza to swieto... choc musze Ci powiedziec ze w zeslzym roku poszedlem z kumplem do knajpki na piwo w walentynki i akurat w tej knajpie nie bylo ani jednej pary wszyscy przychodzili sami albo wiekszymi grupkami ale nie bylo widac par... to mnie troszke zaskoczylo... ale w tym roku bylem w domu...
jak to sie zalatwilas?? nie rozumiem?? co rozchorowalas sie?? czy tam bylas cale ferie??
no ja wogole jestem meloman mam duuuuuzzzzzooooo muzyki na kompie :)) a co do tego Twojego linku to bardzo melodyjny pop choc ja sie nie znam dokladnie... nie znalem tego artysty wczesniej... taka bardzo romantyczna nutka... w sam raz do sluchania z druga polowka... cieply glosik... i ten basik jeszczek... swietny utwor... wiesz szczerze to powiem bardzo ladny kawalek... zaraz go musze dorwac :))) teledysk tez calkiem calkiem....

christ 2008-02-24

i tak nikt by nie plakal :-))

sjacenty 2008-02-24

wiesz a to nikt nie wymyslil tylko przyszlo do nas z zachodu... moda taka nastala... bo singiel brzmi inaczej niz samotny i w gruncie rzeczy oznacza co innego a w polsce jakos samotnosc i bycie singlem zrownuje sie do tej samej plaszczyzny... no ale to juz wola tego kto uzywa tego slowa i w jakim kontekscie...
wiesz zalezy kto zadaje pytania odnosnie Twojej tzw. samotnosci... inaczej odpowiesz kolezance czy przyjaciolce albo kolegom a inaczej np ciekawskiej babci :))
nie maja czasu... hmm... nie wiem mysle ze na milosc zawsze bedzie czas tylko trzeba chciec i musi Ci zalezec...
no to wspolczuje choc ferie i tak maja cos wspolengo z lezeniem do gory brzucehm i nie robieniem niczego ale nie chcial bym lezec przez chorobe takze wspolczuje...
wczuwasz mowisz... w sumei masz troche racji bo jak sie czlowiek bardziej wslucha w cos to bardziej dociera do niego...a co do tego goscia to ja juz przeczytalem opinie ze "niezla z niego sztuka" takze nie wiem czy ciotowaty czy nie bo nie gustuje w facetach ale wyglada na takiego alvaro - lovelasa (mam nadzieje ze nie uraze jego wielbicielek ;)) )....

matin 2008-02-24

przepiękne zdjęcia pozdrawiam kolorowych snów

sebollo7 2008-02-28

ładne :) Masz rękę i zmysł uchwycenia tego, co uchwycić trudno. Pozdrawiam

sjacenty 2008-03-08

Pierwiastek: Kobieta
Symbol chemiczny: Ko
Odkrywca: Adam
Masa atomowa: zwykle dopouszczalna to 53,6 kg ale zmienia sie w granicach od 40 do 180
Wystepowanie: ogromne ilosci we wszelkich obszaracg zurbanizowanych
Wlasnosci fizyczne: powierzchnia pokryta zwykle warstwą farby, gotuje się w zerowej temperaturze, zamarza bez przyczyny, topnieje tylko w wyniku odpowiedniego traktowania, gorzknieje, gdy używa się jej niewłaściwie, występuje w różnych odmianach - od dziewiczej rudy do zwykłego stopu.
Wlasnosci chemiczne: posiada duże powinowactwo do złota, srebra, platyny i innych cennych kruszców, zdolna do pochłaniania ogromnych ilości drogich substancji, może spontanicznie eksplodować, jeśli pozostawi się ją z mężczyzną, nierozpuszczalna w cieczach, ale jej aktywność silnie wzrasta pod wpływem wchłaniania alkoholu, wydajność zależna od ciśnienia przyłożonego w odpowiednim miejscu.
Zastosowanie: zwykle ozdobne, np. w drogich samochodach, najpotężniejszy znany pierwiastek chemiczny zdolny do redukcji ilości pieniędzy, niezła pomoc w czasie relaksu.
Wykrywanie różnicowe: czysta próbka zmienia barwę na różowo-czerwoną, gdy bada się ją w stanie całkowicie naturalnym, zmienia barwę na zieloną, gdy umieści się ją w pobliżu lepszej próbki.
Uwagi dotyczace uzytkowania: wysoce niebezpieczna, poza pewnymi i doświadczonymi dłońmi, posiadanie więcej niż jednej jest nielegalne z wyjątkiem niektórych obszarów.


to tak polzartem a tak na powaznie:
"Kobieto Ty puchu marny Ty wietrzan istoto" jak mawial poeta. A jednak w swej marnosci tak niezbedna i potrzebna do zycia. By na codzien marnosc ta przemieniala sie w wielkosc ktora zauwaza i docenia mezczyzni. By nie tylko od swieta pamietali o tym co wazne. By kazdy dzien napelnial ochota do zycia by nigdy nie braklo milosci, szczescia i dobra, nadziei i ochoty do kochania nas mezczyzn. Wszystkiego najlepszego z okazji Twojego swieta.

sjacenty 2008-03-11

nie ma za co dziekowac :)) sam wymyslalem wiec sie pochwalilem swoim dzielem ;)) oprocz tego wstepu bo jego gdzies wyczytalem ;)) ano zastoj... jakos nie mam pomyslow ostatnio i czasu i weny... taki dziwny nastroj jakis... ale Ty nie jestes lepsza bo ja nie dodaje ale nie usuwam a Ty juz hurtem widze sie zdjec pozbywasz ;)) a podobno kobiety na poprawe humoru na zakupy chodza a nie fotki usuwaja ;))