Nie często zdarza mi się, że gdy stoję na balkonie to robię zdjęcia.
Dlaczego? No cóż, to blokowisko:)
Ludzie jeszcze gotowi pomyśleć, że obiektyw kieruję na nich:) Prosto do pokoju i... :) A ja tylko czyściłem sprzęt:))))
Tym razem spodobał mi się ten latający owad i ni jak nie mogłem się oprzeć, słonko, kolor i ten latający cud:)
Był na każdym kwiatku, to tu i tam a ja jak ten głupi próbowałem dotrzymać mu szybkości, niestety marny w tym byłem, więc wyszło jak wyszło, lecz nie o to w tym chodzi, chodzi o to, ze piękno natury można zobaczyć wszędzie, nawet nie wychodząc z domu możemy z nim być...
Pozdrawiam serdecznie
https://alimah.wrzuta.pl/audio/4rTOwdPHzm4/blue_foundation_-_little_by_little
olena 2011-08-28
Fajny z poczuciem humorku opis i mnie się to przytrafiło..Mnie pozował cytrynek,a Tobie??? hmm..nie zgadnę :(
chajka1 2011-08-28
Kojarzy mi się z ćmą, ale słońce i kwiatek temu przeczą :)
No tak, sprowokowało Ciebie to małe fruwające w promieniach słońca cudeńka, I wcale się Tobie nie dziwię :)),
Zabawnie musiało to wyglądać... :)))
Jednak wydaje się niezaprzeczalnie, że tę pogoń Ty wygrałeś, bo cudeńko wyszło znakomicie :)
Pozdrawiam ;)
chajka1 2011-08-28
A utworek... refleksyjny ...:)
capelka 2011-08-28
...;)))))
jedre65 2011-08-28
Co do gatunku to trzeba by było podejść do http://www.garnek.pl/andr2ej Jak widzę zna się na tym;)))
an36a 2011-08-28
Prawdopodobnie to motyl z rodziny zawisaków, jak przypuszczam fruczak gołąbek / zawisak/. Pozdrawiam.
jedre65 2011-08-29
Chyba jest to jedyne moje zdjęcie z balkonu. Nie przypominam abym więcej wieszał, czy miał :)) podobne.