* BĘDĄ PĄCZUSIE HI HI *

Na rozczyn :
13-15 dag drożdży
1/2 szklanki mleka
3 łyżki mąki pszennej
1 łyżka cukru

Na ciasto :

1 kg mąki pszennej
10-12 żółtek
15 dag cukru
2 szklanki mleka
rozczyn z drożdży (składniki podane wyżej)
szczypta soli
15 dag masła

Do smażenia :
smalec < ilość w zależności od naczynia>

Wykonanie:

Rozczyn robimy mieszając składniki tzn. drożdże, mleko, cukier, mąkę pszenną (tyle, ile podano do rozczynu) do konsystencji kwaśnej śmietany. Odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Przesiewamy mąkę, a żółtka z cukrem ubijamy na parze.
Gotujemy mleko. Do miski wsypujemy 25 dag mąki, zalewamy wrzącym mlekiem, starannie mieszamy, aby nie zrobiły się grudki. Wlewamy ubite żółtka, dosypujemy resztę mąki i rozczyn , wyrabiamy ciasto około 10-15 minut. Pod koniec wyrabiania, gdy ciasto klei się do ręki i naczynia, wlewamy stopione, letnie masło , następnie dodać kieliszek spirytusu i chwilę wyrobić. Ja dodaję jeszcze troszeczkę zapachu rumowego i migdałowego . Ciasto przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Ciasto ma podwoić objętość.
Lepimy pączki nadziewając marmoladą :))) Ulepione pączki przed smażeniem muszą również troszeczkę podrosnąć . Smażymy :)))
Udane pączki jak mają obrączki hi hi :)