XIV wieczna ,najstarsza w Polsce , jest w Krakowie na dziedzińcu kościoła św.Mikołaja .
Godna uwagi jest przemyślna konstrukcja Latarni
i sposób instalowania w niej światła: trzon jest bowiem wydrążony i kaganek lub lampkę
- włożone przez niewielki otwór widoczny po prawej- windowano w górę przy pomocy linki na bloku.
W daszku widniały prześwity (dziś już zamurowane), przez które wydobywało się światło zapalonego kaganka. Dzięki umieszczeniu w wierzchołku Latarni było ono widoczne już z daleka.
barbraa 2010-10-30
dobrze się jeszcze zachowała:)))pozdrawiam serdecznie Jadziu:))
jodelka 2010-10-30
wymowna obraz Jazkro....ONI....żyją w nas mimo, że latarnia zgasła....
barbraa 2010-10-30
Re:..prosiła o orzeszka:)))
brego 2010-10-30
...jeszcze raz powtórzę...przepiękna tradycja...:)))...pozdrawiam nastrojowo...:)))
henry 2010-10-30
masz racje, ze jest to ciekawa konstrukcja..... szkoda, ze otwory zamurowano.....
re> Jadziu... masz racje, to szara reneta..... sadził ja jeszcze mój dziadek...
aannaj 2010-10-31
A to ciekawe, nie widedziałam że są takie latarnie ..::))Miłej i słonecznej niedzieli życzę.
Pozdrawiam serdecznie:))
jairena 2010-10-31
...i poczytałam sobie o krakowskich latarniach . Każda ma swoją historię , służyła ( myślę ,że i nadal służy) zarówno zmarłym jak i żywym.
I za ukazanie takich P e r e ł e k - wielki, wielki ukłon do ziemi Jadwigo wraz z serdecznym pozdrowieniem! :)
tczew54 2010-11-11
Niesamowita latarnia no i opis niesłychanie wyczerpujący. Dzięki bo nigdy nic takiego nie widziałam, a zaiste niesłychanie interesujące.
Pozdrawiam.
(komentarze wyłączone)