Lüneburg....Muzeum Soli..

Lüneburg....Muzeum Soli..

Wejscie przez wagon......
Sól i związane z nią wydobycie, handel oraz cła które musieli odprowadzać przejeżdżający tędy kupcy. stanowiła źródło bogactwa leżących na szlaku miast. Miasta zapewniały sobie dochód między innymi poprzez przepisy, które zakazywały kupcom i woźnicom objeżdżać miasto. Kto złamał ten przepis, musiał liczyć się z konfiskatą towaru. W ten sposób miasta gwarantowały sobie nie tylko dochód z ceł, ale także zyski dla właścicieli gospód, karczmarzy i rodzimych rzemieślników. Kojarzące się z bogactwem pojęcie „białe złoto” zrodziło się w średniowieczu. Sól nie była wtedy przyprawą, lecz stanowiła podstawę dalekomorskiego handlu produktami spożywczymi. Ryby, mięso i wszystko to, co było podatne na zepsucie, konserwowano w soli, aby umożliwić transport na duże odległości. Taka podróż trwała wówczas około 20 dni, a dziś pokonuje się tę samą trasę samochodem w niecałe dwie godziny. Jak na tamte czasy natężenie ruchu było duże, a to sprawiało, że trasa z Lüneburga, gdzie wydobywano sól, do Lubecki, skąd sól była transportowana na statkach przez Morze Bałtyckie, stała się jedną z ważniejszych gałęzi gospodarki. Nie wiadomo, kiedy dokładnie odkryto sól w Lüneburgu. Legenda mówi o białym dziku, którego pewnego razu upolował myśliwy. Okazało się jednak, że to nie był żaden albinos, tylko zwykły dzik, który wytarzał się w soli. Kość legendarnej „słonej świni” stanowi cenną pamiątkę, przechowywaną dziś w ratuszu.
https://www.miejskiegimnazjum.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=614&Itemid=140

dodane na fotoforum:

ikunia5

ikunia5 2011-10-24

Ciekawe to wejście, bardzo oryginalne i raczej niespotykane:)

trawnik

trawnik 2011-10-24

Takie wagi to pamiętam :))

alikam

alikam 2011-10-24

ciekawie opisujesz...takie wagi jeszcze niedawno królowały u nas...

elza58

elza58 2011-10-26

ciekawe to wejście,świetnie opisujesz te miejsca które zwiedzasz......

(komentarze wyłączone)