agag29 2008-09-06
Oj chyba masz rację , czas się zabrać za porządki......niestety listki juz spadają:(
Pozdrawiam cieplutko:)
komiczka 2008-09-06
Justyna
Justyny niemal od urodzenia czują się kimś wyjątkowym. Tak właśnie postrzegają swoje miejsce w świecie: nie mają ochoty podporządkowywać się regułom, żyć tak, jak wszyscy; przeciwnie, szukają wyjątków, życzą sobie mieć specjalne prawa. Są indywidualistkami i same określają, co dla nich jest dobre. Nie ulegają modom i nie chodzą razem z tłumem. Poszukują tego, co rzadkie, egzotyczne i dziwne. Życie widzą jak jedną wielką przygodę. Swoich rodziców, narzeczonych, mężów zaskakują szalonymi pomysłami. Lubią zmiany, wędrują po świecie, chętnie zmieniają zawody, prace, miejsce zamieszkania. To niespokojne duchy, te Justyny! Przy tym żyją dla siebie, nie dla jakichś zewnętrznych ideałów. Nie zależy im na nagrodach ani na poklasku. Zdarza się, że są odkrywane i robią karierę, ale nie to jest w ich życiu najważniejsze. Najważniejsze jest dla nich to, aby być sobą. Justyny dobrze czują się we własnej skórze. Mimo zmian i niespokojnego trybu życia są zadowolone z siebie i właśnie to - b...
komiczka 2008-09-06
bycie w zgodzie z samą sobą, jest dla nich najwyższą wartością.Milego dnia
mimoza7 2008-09-06
Jesienne porządki, widzę, że masz fajnego pomocnika :-)
etka42 2008-09-06
Małe dziecko do ciężkiej pracy zagoniłaś ! To jest wyzysk !
Ciasto = biszkopt z kremem czekoladowo- orzechowym[ z torebki]i polany galaretką , posypany wiórkami kokosowymi .
Piecz! Łatwo i szybko !
zuza55 2008-09-06
Pozdrawiam,,,,taką pozycję obrała,bo wstydliwa troszeczkę i nie chciała pozować:))
jastin 2008-09-06
zuza....no w tym co robila to akurat dobrze ze nie patrzyla w obiektyw hihihi ;-))
jastin 2008-09-06
etka co ja na to poradze skoro synek sam sie rwal do roboty wiec skoro chcial cos porobic nie stawalam mu na przeszkodzie..pozdrawiam ;-))
basiaw 2008-09-09
ale masz pracowitego skarba :))