Trochę poprawiłem konstrukcję swojego karmnika. Przykręciłem pod spodem słoik z kamyczkami, który teraz stanowi przeciwwagę dla butelki. W tym roku wiatr już mi nie wywróci karmnika :)
Też mam karmniki z butelek, ale trochę inaczej skonstruowane. Powiedziałabym, że prościej i nigdy nie było problemu w czasie wiatru. Muszę sprawdzić, czy mam zdjęcie.