z dzisiejszej jazdy...
dodatkowo pojeździłam na Amberze w celu naprawienia jej bo nie chciała iść do galopu ;))
był zabawny incydent jak instruktorka poganiała konia przede mną a Ambera zrobiła falę i nawrót i wybiła z zadu żeby ją kopnąć ;p
na szczęście się utrzymałam... ale rodeo było niezłe
w następnym tygodniu umawiam się do niej na trening tego Tinkera i jeszcze jakiegoś kłopotliwego Arabka ma więc będzie się działo ;D
pozdrowionka
benowa 2014-06-11
mój dzisiaj też przyfisiował, wystraszył się czegoś i rąbnał z grzbietu, ale przytrzymałam i przeżyliśmy:)
pegasa 2014-06-12
Zazdroszczę możliwości pojeżdżenia, bo ja aktualnie umieram na zapalenie migdałków;(
A bryczki właśnie się prują i szukam jakichś nowych:(
pegasa 2014-06-13
Hehe, Clif nie jest 'cały' mój, tylko go dzierżawię, więc tak jakby jest mój w połowie;)
marca12 2014-06-15
Stał z końmi.
ekuss 2014-06-15
piekny jest :)
asia99 2014-06-17
nie juz nie karmi. ale młody czasem zaglada jeszcze mimo ze nic tam juz nie znajdzie :)